Pożar chlewni w Ostrowiecznie opanowany przed przybyciem strażaków. Szybka reakcja gospodarza zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia

Zgłoszenie o pożarze w Ostrowiecznie wpłynęło do śremskiej straży pożarnej w poniedziałkowy wieczór o godzinie 18:53. W miejscowości Ostrowieczno miało dojść do pożaru chlewni, a w środku budynku znajdowały się zwierzęta. Na miejsce niezwłocznie wysłano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Śremie oraz druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych w Dolsku, Chrząstowie i Masłowie.

Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że sytuacja została opanowana przez gospodarza. Jak przekazał nam dyżurny śremskiej straży pożarnej sytuacja ogień został opanowany przed przyjazdem jednostek, a świnie zostały ewakuowane na zewnątrz. Żadne ze zwierząt nie ucierpiało w tym zdarzeniu, a strażakom pozostało sprawdzenie miejsca zdarzenia.

Dzień wcześniej, w niedzielę 15 maja nasi strażacy interweniowali w podśremskim Niesłabinie, gdzie ogień pojawił się w Kotłowni. Na miejscu opórcz śremskich strażaków pracowali druhowie z OSP Niesłabin.

Po przybyciu zadysponowanych zastępów na miejsce zdarzenia w wyniku rozpoznania ustalono, że pali się opał w kotłowni budynku jednorodzinnego. Przed przybyciem zastępów straży pożarnej mieszkańcy opuścili samodzielnie budynek

- poinformował bryg. Tomasz Wybierała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Śremie.

Po ugaszeniu ognia i wywietrzeniu pomieszczeń strażacy sprawdzili je przy pomocy kamery termowizyjnej i mierników. Nie stwierdzono przy tym żadnych nieprawidłowości. W tej akcji uczestniczyło 17 ratowników z 5 zastępów straży pożarnej zespół ratownictwa medycznego oraz pogotowie energetyczne.