Ruszyła pomoc dla pogorzelców. Pomaga parafia oraz koleżanki i koledzy osób, które w pożarze straciły wszystko

Ugaszenie pożaru, jaki wczoraj wybuchł przy ul. Brzechwy w Śremie to wcale nie koniec tragedii, jaka spotkała mieszkańców budynku. Jedna z rodzin w pożarze straciła wszystko, dobytek pozostałych trzech rodzin uległ zalaniu w trakcie akcji gaśniczej. Wszystkich tych ludzi czeka teraz odbudowa tego co stracili, a to wymagać będzie i czasu i środków.

Jako pierwsza z pomocą dla pogorzelców ruszyła parafia pw. bł. Michała Kozala. Jeszcze w trakcie trwania akcji gaśniczej ks. Andrzej Zieliński, proboszcz tej parafii, uruchomił zbiórkę pieniędzy poprzez konto parafialne na rzecz osób poszkodowanych w pożarze.

W jednej chwili cztery rodziny naszej parafii zostały pozbawione dorobku życia. Potrzeba ogromnej pomocy! Pan Burmistrz Adam Lewandowski Burmistrz Śremu wraz z księżmi z naszej parafii postanowili, by zbiórkę pieniędzy na pomoc pogorzelcom przeprowadzić z oficjalnego konta parafialnego

- informuje śremska parafia bł. M. Kozala.

Osoby, które chcą wpłacić, chociaż drobną kwotę, aby pomóc tym czterem rodzinom, pieniądze przekazywać mogą na numer konta parafii: PKO BP 53 1020 4160 0000 2102 0044 7755 z dopiskiem "POMOC POGORZELCOM ulica Brzechwy.

Parafia uruchomiła również zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla pogorzelców. Potrzebne są m.in. ubrania, środki higieniczne, pościel, ręczniki. Przekazując rzeczy, pamiętajmy jednak, aby były one nowe lub nieuszkodzone.

W internecie pojawiły się również dwie zbiórki pieniędzy, zorganizowane przez serwis zrzutka.pl. Z inicjatywą tej zrzutki wyszli nauczyciele Piątkowskiej Szkoły Społecznej, gdzie pracuje jedna z osób, której dom spłonął całkowicie podczas wtorkowego pożaru.

Nasza koleżanka wyszła dziś jak co rano do pracy. Tuż przed rozpoczęciem pierwszej lekcji otrzymała tragiczną wiadomość – płonął jej dom. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, ale czteroosobowa rodzina została bez dachu nad głową. Spłonął dobytek ich życia. Jak wiecie – w takiej sytuacji liczy się każdy grosz

- czytamy w komunikacie zbiórki przygotowanym przez koleżanki i kolegów z pracy.

Cel zbiórki to 50 tysięcy złotych, który ma zostać przekazany rodzinie, której dom spłonął całkowicie, pozostawiając ją bez żadnego dobytku.