Rząd luzuje obostrzenia, jednak na śremski basen nie pójdziemy

W połowie marca rząd nakazał zamknięcie znacznej części miejsc publicznych. Dotyczyło to między innymi basenów, klubów fitness i sal sportowych. Co dobre, od pewnego czasu następuje powolne odmrożenie tych miejsc. Śremianie mogą już korzystać z boisk sportowych, kortów tenisowych czy siłowni na wolnym powietrzu. Wszystko to oczywiście z zachowaniem dystansu i obostrzeń sanitarnych.

27 maja rząd zapowiedział, że od soboty, 6 czerwca będą również mogły ruszyć zajęcia na basenie czy w klubach fitness. Czy śremski basen jest na to gotowy? Z tym pytanie skierowaliśmy się do prezesa spółki Śremski Sport. Niestety nie ma on dla śremian pozytywnych wieści. - Planujemy uruchomienie basenu pod koniec sierpnia, czyli po przerwie technologicznej. Wcześniejsze uruchomienie, ze względu na wytyczne wydane przez Główny Inspektorat Sanitarny, jest nieracjonalne. Z wytycznych wynika, że liczba osób korzystających z basenu w jednym czasie musi być na tyle mała, by możliwe było utrzymywanie minimalnej odległości od innych osób wynoszącej 2 metry, także podczas pływania w basenie. To samo dotyczy szatni, korytarzy czy oczekujących przed kasą - wyjaśnia Daniel Cicharski.

Ponadto Śremski Sport okres przestoju spowodowanego pandemią wykorzystuje na przeprowadzenie planowanych gwarancyjnych przeglądów i napraw, w tym wymianę folii w dużym basenie. - W niedalekiej przyszłości i tak czekałaby nas planowa jej wymiana. Ten zabieg jest obowiązkowy, stąd uznaliśmy, że lepiej przeprowadzić go już w tym roku, wykorzystując okres przymusowego przestoju. Wymiana takiej folii to okres wyłączenia basenu z użytkowania na trzy miesiące. Uznaliśmy, że zrobimy to już w tym roku, zwłaszcza że teraz woda z basenu została już spuszczona. Po prostu liczymy koszty i wiemy, że będzie to wielka oszczędność dla spółki. Firma, która dokona wymiany folii w basenie, zacznie swoje prace już od 20 czerwca br. Wcześniej, ze względu na obostrzenia związane z pandemią nie było to możliwe - dodaje prezes Śremskiego Sportu.

Są i dobre wieści. Siłownia i sale fitness ruszają zgodnie z planem, 6 czerwca. Będzie z nich można korzystać od poniedziałku do piątku w godzinach od 5 rano do 1 w nocy oraz w weekendy od 9 rano do 21 wieczorem. Od 6 czerwca korzystać będzie można również z sali bowlingowej oraz squasha.

Prezesa Daniela Cicharskiego zapytaliśmy również o to jakie obowiązują obostrzenia na terenie obiektu?
- Stosujemy zasady zgodne z wytycznymi GIS. Obiekt jest systematycznie dezynfekowany, obowiązuje limit osób oraz zachowanie dystansu między korzystającymi. Na siłownię obowiązują zapisy, należy umówić się na konkretną godzinę. Czas korzystania – jednorazowo 1,5 godziny. Po każdym ćwiczącym będzie półgodzinna przerwa na dezynfekcję sprzętu. Podobnie w strefie cardio obowiązują zapisy, a po każdym kliencie 15 minut przerwy na odkażanie sprzętu. W tygodniu, od poniedziałku do piątku, między 13. a 15.00 obiekt będzie wyłączony z użytkowania z uwagi na ogólną dezynfekcję - wyjaśnia prezes.

Przypomnijmy również, że kilka dni temu rozpoczęła się planowana termomodernizacja budynku Śremskiego Sportu. Remont elewacji budynku przy ul. Staszica przeprowadzi firma MAL-BUD Przemysław Birk z Bodzyniewa. Koszt remontu to 612 048 zł. Wizualizację przygotowała natomiast Pracownia nad Wartą.

Wiadomości z Naszego Miasta przez 24 godziny w Twoim telefonie

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco z informacjami!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.