18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SĄD - Nie ma ugody między Piotrem Kołodziejczykiem i poznańskim Urzędem Miasta

Michał Kopiński
Piotr Kołodziejczyk żąda od miasta 35 tys. zł odszkodowania
Piotr Kołodziejczyk żąda od miasta 35 tys. zł odszkodowania S. Seidler
Podczas wtorkowej rozprawy przed sądem pracy nie doszło do ugody pomiędzy Piotrem Kołodziejczykiem i poznańskim Urzędem Miasta. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji domaga się 35 tys. zł odszkodowania za - jego zdaniem - bezprawne zwolnienie ze stanowiska sekretarza miasta. Kołodziejczyka wyrzucił z pracy Ryszard Grobelny. Prezydent tłumaczył swoją decyzję utratą zaufania.

Poszło o stronę internetową Nudnepanstwo.pl, którą Piotr Kołodziejczyk założył jesienią ubiegłego roku. Ówczesny sekretarz ostro skrytykował w zamieszczonych na niej tekstach m.in. politykę budżetową miasta i prezydenta.

Grobelny uznał, że takie zachowanie jest niedopuszczalne i zwolnił sekretarza. Kołodziejczyk bronił się, że - tak jak każdy obywatel - ma prawo wyrażać w prywatnym czasie swoje poglądy na temat miasta i złożył do sądu pracy pozew, w którym domagał się pierwotnie przywrócenia na stanowisko sekretarza miasta. Zmienił swoje żądania, kiedy kilka tygodni temu został wiceszefem MSWiA. Teraz chce 35 tys. zł odszkodowania.

Wiceministra - podobnie jak prezydenta Grobelnego - na sali sądowej we wtorek nie było. Nieobecność Kołodziejczyka przekreśliła szanse na zawarcie ugody. Bo kiedy reprezentujący miasto mec. Sergiusz Foltynowicz zaproponował zmianę zwolnienia na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, jego propozycja pozostała bez odpowiedzi. Sąd zarządził nawet przerwę, żeby mec. Piotrowski mógł skontaktować się z Piotrem Kołodziejczykiem przez telefon. I to nie przyniosło jednak skutku - adwokatowi nie udało się dodzwonić.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto