Sesja rady miejskiej w muzeum zamiast w śremskim ratuszu. Co uradzili?

Radni po dłuższej przerwie znów przystąpili do prac nad sprawami ważnymi dla śremian. Podczas trzygodzinnej sesji radni pochylili się między innymi nad takimi tematami jak: zniesienie opłat dla kupców targowiska miejskiego w Śremie, udzielenie powiatowi śremskiemu pomocy finansowej w formie dotacji celowej na zakup respiratora oraz aparatu do znieczulania dla Szpitala w Śremie czy sprawa kiermaszu rolnego przy ul. Chłapowskiego.

Jedną z kwestii, nad którą dłużej debatowali radni był projekt uchwały zakładający zniesienie opłat targowych dla kupców handlujących na płycie targowiska przy ul. Grunwaldzkiej w Śremie na czas epidemii koronawirusa. Z tego tytułu gmina Śrem straci miesięcznie około 30 tys. zł. Burmistrz Adam Lewandowski zaproponował, by "zwolnić od opłat targowych sprzedaż prowadzoną podczas obowiązywania na obszarze gminy Śrem stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii lub stanu nadzwyczajnego wprowadzonych w związku z zakażeniami wirusem SARS - CoV 2.". Ma to dotyczyć tych kupców, którzy prowadzą sprzedaż bezpośrednio na płycie targowiska. - A co z kupcami z boksów i hal? Oni również w ostatnim czasie stracili sporą część swoich dochodów? Powinni także zostać zwolnieni z opłat - interweniował radny Grzegorz Wiśniewski. Jednak zdaniem burmistrza w tej chwili gmina może sobie pozwolić na zniesienie opłat targowych tylko dla kupców bezpośrednio handlujących na płycie. - Te osoby przez dwa miesiące były pozbawione dochodu. Osoby handlujące w halach targowych i boksach miały możliwość handlowania - tłumaczył burmistrz, który jednak nie wykluczył, że i ci kupcy będą mogli w przyszłości liczyć na ulgi.

Radny Rafał Wachowiak zaproponował również, by w uchwale znalazł się zapis zapewniający zniesienie opłat do końca bieżącego roku. Radni przychylili się do tego pomysłu. Uchwala wejdzie w życie po upływie 14 dni od daty ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego.

Pozostając przy temacie kupców warto wspomnieć, że radni pochylili się również nad tematem powrotu kiermaszu rolnego przy ul. Chłapowskiego w Śremie. Okazuje się, że dziś konieczna jest pozytywna opinia śremskiego sanepidu, który dotychczas nie wypowiadał się w tym temacie. Nie od dziś wiadomo, że na kiermaszu nie ma bieżącej wody i toalet, a co za tym idzie miejsce to nie spełnia aktualnych wymogów sanitarnych. Stąd też konieczność dostosowania go. - Czekamy na jasne wytyczne Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Śremie. Musimy być cierpliwi - tłumaczył burmistrz. Okazuje się, że kupcy są już na tyle zdesperowani, że gotowi są na własny koszt postawić przenośne toalety.

Podczas czwartkowej sesji radni zgodzili się również na udzielenie powiatowi śremskiemu pomocy finansowej
w formie dotacji celowej na zakup respiratora oraz aparatu do znieczulania dla Szpitala w Śremie. Gmina na ten cel przeznaczy 105 300 zł, które już wcześniej zostały zaplanowane na wsparcie dla inwestycji drogowych powiatu. Jednak z uwagi na epidemię starostwo powiatowe zdecydowało się przesunąć środki z inwestycji drogowych na wsparcie śremskiego szpitala.

Mając na celu zapewnienie zdrowia mieszkańców na terenie powiatu śremskiego, z uwagi na panującą trudną sytuację epidemiczną związaną z rozprzestrzenianiem się się choroby zakaźnej COVID - 19 wywołanej wirusem SARS-Cov-2, gmina Śrem udziela powiatowi śremskiemu pomocy finansowej w 2020 r. na kwotę 105 300 zł w formie dotacji celowej z przeznaczeniem na zakup respiratora oraz aparatu do znieczulania dla Szpitala w Śremie - wyjaśniała Barbara Jabłońska, naczelnik pionu Edukacji i Usług Społecznych

Radni poprosili burmistrza o informacje na temat aktualnej sytuacji w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Śremie. Od kilku tygodni bowiem wśród mieszkańców Śremu słychać głosy o sytuacji kryzysowej w śremskim PECu. Burmistrz zapewnił, że odbył spotkanie z nowym właścicielem spółki.

Celem spotkania było potwierdzenie faktu zmiany właściciela oraz poznanie planów i najbliższych zamierzeń dotyczących ciepłowni - Adam Lewandowski

Z informacji przekazanej przez burmistrza wynika, że zwrócił on uwagę na publiczny charakter realizowanej misji oraz wagę śremskiego przedsiębiorstwa ciepłowniczego w życiu gminy. - Właściciel Ciepłowni poinformował, że przedmiotem nabycia była nieruchomość elektrociepłowni przy ul. Grunwaldzkiej wraz z infrastrukturą przesyłową. Nastąpiła tym samym koncentracja własności źródła ciepła i instalacji przesyłowej. Przedstawiciel firmy poinformował, że przedsiębiorstwo wymaga wszechstronnej, gruntownej restrukturyzacji. Podejmowane działania w najbliżej przyszłości mają służyć poprawie efektywności funkcjonowania Ciepłowni - informuje Adam Lewandowski.

- Burmistrz Śremu zaapelował, aby działania restrukturyzacyjne w sferze dotyczącej spraw pracowniczych realizować w duchu dialogu i ze szczególnym poszanowaniem praw pracowniczych. Nowy właściciel ciepłowni zapewnił że dostawy ciepła w Śremie nie są w żaden sposób zagrożone. Ponadto zadeklarował współpracę i bieżącą wymianę informacji na temat sytuacji w spółce. Biorąc pod uwagę interes gminy Śrem oraz fakt, iż Ciepłownia Śrem Sp. z o.o. obsługuje znaczną część obiektów publicznych Burmistrz Śremu wyraził również wolę aktywnej współpracy- zapewnia śremski ratusz.

W odpowiedzi na zarzuty radnych o dopuszczenie do sytuacji kryzysowej burmistrz dość dosadnie przypomniał, że aktualna sytuacja jest związana z decyzjami podjętymi przez poprzednich włodarzy. - W 2002/03 roku zaprzepaszczono komunalizacje PECu. Teraz to jest komercjalna działalność, na którą nie mamy wpływu - mówił Adam Lewandowski.

Wiadomości z Naszego Miasta przez 24 godziny w Twoim telefonie

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco z informacjami!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.