Kandydat startuje w wyborach do Senatu, ponieważ funkcjonują tam Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. To wciąż bliski temat zarówno dla pana Mirosława jak i całego Kukiz’15. Co prawda, kandydat pożegnał się z „kukizowcami”, ale pewne sprawy wciąż leżą mu na sercu. - Od czterech lat działam jako społecznik i asystent społeczny posła. Pomaganie daje mi ogromną satysfakcję i nie żałuję ani jednej minuty. Trzeba konsekwentnie robić swoje – potwierdza Mirosław Piasecki, który zapowiada, że będzie dbał o swój region, lokalne inicjatywy i przedsiębiorców.
Kandydat zapowiada także, że będzie walczył z absurdalnymi przepisami, m. in. dotyczącymi funkcjonowania rodzin zastępczych czy doposażania Ochotniczych Straży Pożarnych. - Doskonale znam ten okręg. Wiem jakie potrzeby mają mieszkańcy poszczególnych miejscowości. Książ potrzebuje chodników i obwodnicy. Dolsk wymaga rozwoju infrastruktury. Brodnica z kolei musi zainwestować w gaz i kanalizację – wylicza kandydat. - Jednak musimy pamiętać, że w Senacie decyduje się o losach całego kraju – dodaje Piasecki.
Mirosława Piaseckiego złapaliśmy podczas załatwiania formalności związanych z utworzeniem komitetu wyborczego. Kandydat, aby dopełnić formalności musi w ciągu kilku dni zebrać 2 tysiące podpisów. - Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie – podsumowuje kandydat.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?