Poznański sąd stwierdził wówczas, że śremskie Polskie Stronnictwo Ludowe nie musi przepraszać polityków koalicji w powiecie śremskim za treść swoich materiałów wyborczych. Teodor Stępa, były starosta i lider śremskich ludowców, na spotkaniach wyborczych oraz PSL w swoich reklamach wyborczych twierdzą, że liderzy PO i Komitetu Obywatelskiego, tworzącego koalicję w powiecie: Tadeusz Waczyński, Piotr Ruta, Zenon Jahns, Bogusław Bajoński oraz Jerzy Rylski odpowiadają za doprowadzenie szpitala do zadłużenia w wysokości 80 mln złotych, powiatu do kwoty 20 mln złotych. Ponadto ludowcy obciążają zarząd powiatu za konflikt w szkole w Grzybnie oraz "zatrudnianie swoich".
Samorządowcy z PO i Komitetu Obywatelskiego stwierdzili, że te informacje są nieprawdziwe i godzą w ich dobre imię, dlatego zdecydowali się pozwać PSL w trybie wyborczym.
W środę w Sądzie Okręgowym w Poznaniu odbyła się rozprawa w trybie wyborczym, w którym politycy śremskiej Platformy Obywatelskiej i Komitetu Obywatelskiego domagali się od PSL-u przeproszenia i sprostowania informacji, jakie ludowcy zamieścili w swoich materiałach wyborczych.
W czasie środowej rozprawy przed sądem odpowiadali tylko Teodor Stępa z PSL i Tadeusz Waczyński z KO, który był jednym z pozywających. Sędzia dopytywała lidera ludowców m.in., skąd wziął wyliczenia dotyczące zadłużenia szpitala i powiatu oraz na jakiej podstawie twierdzi, że zarząd powiatu "zatrudnia swoich". Podobne pytania usłyszał także obecny starosta śremski, który cały czas podkreśał, że zadłużenie szpitala i powiatu jest znacznie niższe niż podał PSL. Rozbieżności te sięgają około 25 mln złotych.
Wreszcie sąd wydał wyrok. - Sąd po rozpatrzeniu sprawy postanowił uchylić wniosek - podała sędzia Zdzisława Nowak, ku radości Teodora Stępy i zaskoczeniu Piotra Ruty i Tadeusza Waczyńskiego.
W swoim orzeczeniu sędzia stwierdziła m.in., że kwestia zadłużenia szpitala i powiatu jest bezsporna oraz że obie strony potwierdziły istnienie problemów w Zespole Szkół Rolniczych w Grzybnie.
- Sąd nie ustosunkował się co do różnic w wysokości zadłużenia, jakie podał PSL, a jakie wynikają z oświadczeń księgowego i dyrektorki szpitala. A przede wszystkim o tę kwestię nam chodziło - mówił tuż po rozprawie Adam Sójka, mecenas reprezentujący polityków PO i KO.
- W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że słowa Teodora Stępy mogą być dla nas obraźliwe, ale mamy swoich praw dochodzić w innym trybie. Nie zgadzamy się z tym werdyktem i złożyliśmy już odwołanie - przekonuje Piotr Ruta. Ostateczny wyrok w tej sprawie sąd wyda zapewne dziś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?