Śrem: dzieci z Sekcji Kolarskiej Kometka zmagały się z zagadkami ukrytymi w całym Śremie

Drużynowe zmagania dzieci z Sekcji Kolarskiej Kometki i ich opiekunów, czyli inaczej wyścig drużyn z mapą pod hasłem River Raid II, rozpoczęły się na starcie zlokalizowanym na byłej żwirowni na os. Helenki. Gotowych do zmagań było 16 drużyn, co dało na starcie w sumie 40 osób.

Po krótkiej odprawie punktualnie o godz. 10.45 kolarze wyruszyli na trasę.

Drużyny przemieszczające się po całym Śremie mały w sumie do rozwiązania 24 zagadki oraz osiem zadań premiowanych na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy". Łatwo nie było, bo w głowach uczestników wyścigu tykał czas. Na odnalezienie i rozwiązanie wszystkich zagadek mieli oni bowiem dwie godziny.

Trzeba było zmierzyć się z różnymi zadaniami. Wśród nich było między innymi rozwiązać równanie matematyczne ukryte na krawężniku na ul. Polnej, policzyć lampy uliczne na ul. Kajetańczyka, sprawdzić dokąd jedzie autobus ze stanowiska nr 3 o godz. 7:25 z PKS- u, zmierzyć bramę Stadionu Miejskiego, obejrzeć wystawę w Muzeum Śremskim, aby dowiedzieć się, co to jest ALFA K2-LUX czy odszukać drzewo ze złą miną na ul. Cmentarnej, a „Banyhopka” na ul. Wojska Polskiego - zdradzają organizatorzy wyścigu.

Rozwiązywanie zagadek wspólnie z rodzicami było dla dzieci super zabawą, a przypominamy, że dla najlepszych "rozwiązywaczy" zagadek przygotowano upominki.

Zwycięską drużyną, która na mecie zameldowała się z 23 rozwiązanymi zagadkami, okazała się drużyna Blanki Matuszewskiej, która w wyścigu wzięła udział z Mamą i Tatą oraz Antkiem Zacharyaszem. Na drugim miejscu uplasowała się Zuzia Sznura z Mamą, a za nimi - Bartek Galewski z Tatą.

Wszystkim drużynom gratulujemy podjęcia rywalizacji, a przede wszystkim miło spędzonego czasu rodzic-dziecko, bo to jest największa wygrana tej zabawy - dodają organizatorzy wyścigu.