ŚREM - Dziewczyny chcą do wojska

Chętnych nie brakowało, zwłaszcza jeżeli chodzi o uczniów szkół, w których znajdują się klasy o profilu wojskowym.

Agnieszka, Weronika i Żaneta do Śremu przyjechały ze Środy Wielkopolskiej. W ich klasie jest aż 9 dziewczyn, bo jak same mówią, nie tylko chłopacy mają prawo związać swoją przyszłość z wojskiem.

- W moim przypadku to chyba ciekawość przesądziła o wyborze klasy o profilu wojskowym - mówi Weronika. - Nie zapominaj o możliwości pracy - przerwała jej Żaneta. - Zgadza się, to na pewno. Dzisiaj o nią trudno, a jednak wojsko szuka teraz nowych pracowników - dodała dziewczyna. Inaczej było z Agnieszką, którą od dawna interesowało wszystko, co jest związane z militariami. - Ważną kwestią był także sport, który uwielbiam - tłumaczy uczennica.

W tygodniu mają dwa dni mundurowe, co oznacza, że przychodzą do szkoły ubrane w "moro". - Mundur to świetna sprawa. Przynajmniej nie mam dylematu w co się ubrać - uważa Weronika. Pytane, jak na wybór szkoły zareagowali ich najbliżsi dziewczyny mówią, że byli nawet zadowoleni. - Jedynie moja babcia się przestraszyła - śmieje się Żaneta.

W ramach "drzwi otwartych" żołnierze pokazywali uczniom i pozostałym sprzęt oraz uzbrojenie, jakie posiada 6 batalion dowodzenia Sił Powietrznych. Dodatkowo można było zasięgnąć informacji na temat Narodowych Sił Rezerwowych. Od godziny 13.30 rozpoczęły się dalsze uroczystości.