Śrem: Kontrowersje wokół parkingu przy ul. Grunwaldzkiej [AKTUALIZACJA]

Do naszej redakcji zgłosił się zaniepokojony mieszkaniec ul. Grunwaldzkiej w Śremie. Obawia się on, że nowy parking to tylko chwilowa inwestycja, która po roku zamieni się w budynek mieszkalny lub usługowy.

Pierwszy przetarg dotyczący sprzedaży działki przy ul. Grunwaldzkiej odbył się w kwietniu 2019 roku. Jak czytamy w ogłoszeniu, był to przetarg ustny nieograniczony, mający na celu wyłonienie nabywcy nieruchomości położonej w Śremie przy ul. Grunwaldzkiej o łącznej powierzchni 812 mkw. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 220 000 zł netto. Przetarg zakończył się wynikiem negatywnym z powodu braku uczestników.

W tym miejscu warto wspomnieć o tym, że zakupem owego gruntu zainteresowana była Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Grunwaldzkiej 8C już w 2018 roku.

- Sprzedaż przedmiotowej nieruchomości prowadzonej przez gminę wdrożona została w wyniku dwukrotnego wnioskowania o zakup przez wspólnotę mieszkaniową przy ul. Grunwaldzkiej 8C. Wspólnota była poinformowana, iż sprzedaż nastąpi w drodze przetargowej. Pomimo wiedzy o przyjętej procedurze, wspólnota nie wnosiła o wycofanie się ze sprzedaży. W związku z tym przyjęto, że wspólnota mieszkaniowa weźmie udział w przetargu - informuje Adrian Wartecki ze śremskiego urzędu miejskiego.

Drugi przetarg został rozstrzygnięty w lipcu 2019 roku. Stanął do niego tylko jeden uczestnik. Teren kupił od miasta, prywatny inwestor Adam Jabłoński za kwotę 181 800 zł. Jednym z warunków zakupu był zapis mówiący o tym, że: „Nabywca zobowiązany będzie do zabudowania nieruchomości miejscami postojowymi (parkingami) dla samochodów osobowych w terminie 12 miesięcy od daty nabycia nieruchomości”.

Tymczasem mieszkańcy bloków przy ul. Grunwaldzkiej zwracają uwagę na brak zapisu o tym, jak długo ten parking będzie funkcjonował, bo tego warunki przetargu nie uwzględniały.

- Nasza gmina sprzedaje teren w samym sercu osiedla przy ul. Grunwaldzkiej określając w przetargu, że to na cele zabudowy parkingowej, a okazuje się, że nie określa terminu utrzymania takiej funkcji - pisze pan Piotr. Mieszkańcy obawiają się, że po 12 miesiącach funkcjonowania parkingu zostanie przekształcony w inną, mniej przyjazną zabudowę.

Tą sprawą zainteresował się Marek Basaj. Radny w imieniu mieszkańców osiedla i Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Grunwaldzkiej 8C wystąpił z interpelacją do przewodniczącej rady miejskiej oraz burmistrza Śremu. Radnego interesował cały proces przetargowy oraz plan zagospodarowania przestrzennego dla działki przy ul. Grunwaldzkiej.

Burmistrz Adam Lewandowski w piśmie odpowiadającym na interpelacje radnego Basaja odpowiada:

„Informuję, że warunki przetargowe określają termin 12 miesięcy od daty nabycia nieruchomości do zabudowania miejscami postojowymi (parkingami) dla samochodów osobowych. Termin utrzymania przedmiotowej funkcji nie został określony w warunkach przetargowych”.

Jeśli natomiast chodzi o zmianę sposobu zagospodarowania terenu przy ul. Grunwaldzkiej na inne cele - czego obawia się najbardziej wspólnota mieszkaniowa - to burmistrz nie wyklucza takiej możliwości w drodze decyzji administracyjnej.

- Inny sposób zagospodarowania nieruchomości w przyszłości będzie wymagał wniosku oraz przeprowadzenia odrębnego postępowania w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego - wyjaśnia Adrian Wartecki. Nie wykluczone zatem, że w przyszłości grunty, na których w tej chwili powstaje parking, mogą zostać faktycznie wykorzystane pod inną zabudowę.

Na razie wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe miesiące na działce przy ul. Grunwaldzkiej będzie funkcjonował parking. Prawdopodobnie będzie on płatny, bowiem został ogrodzony. Co będzie dalej? To słodka tajemnica nowego właściciela gruntu. Mimo kilku prób skontaktowania się z inwestorem nie udało się nam nawiązać kontaktu i zadać pytań. Z naszych informacji wynika, że obecnie przebywa na urlopie. Będziemy się tej sprawie bacznie przyglądać.