Śrem: miasto dopłaci i nie musi czekać pięć lat na chodnik

Niszczejąca trasa zostanie zamieniona w szlak pieszo-rowerowy. W ramach tej samej inwestycji przy drodze na jej najbardziej newralgicznym odcinku pojawi się sygnalizacja świetlna przy przejściu dla pieszych, na którym kilkakrotnie dochodziło do groźnych zdarzeń z udziałem pieszych.

Przebudowywany odcinek obejmie chodnik od skrzyżowania Sikorskiego z Chełmońskiego w Śremie do skrzyżowania tej ulicy z Platanową w wiosce. Rozbiórkę starych płyt chodnikowych już rozpoczęto. Jak wyjaśniał Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, prace w tym miejscu były planowane przez właściciela drogi – Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich, jednak w perspektywie około pięciu, sześciu lat.

Żeby przyspieszyć termin wykonania remontu, samorząd dołożył część pieniędzy potrzebnych na sfinansowanie robót. Budowę bezpiecznego przejścia dla pieszych przyspieszyły opinie znawców ruchu drogowego, do których odwoływali się mieszkańcy zaniepokojeni powtarzającymi się wypadkami.