18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŚREM - Mieszkańcy czekają na policyjne patrole

Michał Czubak
Dla większość mieszkańców widok pieszych patroli to zamierzchłe czasy.
Dla większość mieszkańców widok pieszych patroli to zamierzchłe czasy. Archiwum red.
Śremianie uważają, że za mało jest pieszych patroli w naszym mieście, przez co nie czują się bezpieczni, zwłaszcza wieczorami.

- Policja chwali się akcjami typu "blokers" a według mnie to powinno być ich codzienną pracą. Jeśli teraz na bieżąco nie będą walczyć z chuliganami, to wkrótce sami nie będą mogli spokojnie wyjść na ulice - uważa Jan z Jezioran.

Śremianie twierdzą, że czuliby się znacznie bezpieczniej, gdyby na ulicach było więcej patroli pieszych.
- Kiedyś, ze dwa tygodnie temu widziałem, jak samochodem przejeżdżali - mówi Zenon, 73-letni emeryt ze Śremu. - Ale żeby zobaczyć ich na pieszym patrolu, to już nie pamiętam - dodaje.

Policja ma zgoła odmienne zdanie na ten temat.

- W 2009 roku nasi policjanci 337 razy pełnili służbę w typowych patrolach pieszych, bez wykorzystania radiowozów - informuje Ewa Kasińska, oficer prasowy KPP w Śremie. - W tym roku 90 razy pełnili w ten sposób służbę - dodaje. Z tych danych wynika, że na jeden dzień w roku przypada niecały jeden pieszy patrol policji .
Jednak rzecznik śremskiej komendy zaznaczyła, że liczby te nie do końca oddają skalę patroli, gdyż prócz policyjnych patroli można zobaczyć również straż miejską, która w Śremie wykonuje te same czynności.

W przypadku tych drugich służb, to mieszkańcy miasta potwierdzają, że straż miejska wychodzi do ludzi i patroluje miasto podczas pieszej lub rowerowej obserwacji.
- Człowiek czuje się bezpieczniejszy. W razie jakiegoś napadu, to można się do niech zwrócić - mówi Zofia Kaja. - Uważam, że policjantów powinno być więcej na ulicach, a nie w radiowozach, wtedy czułabym się bezpieczniej - przekonuje.

Jednak i municypalnym się dostaje od niektórych śremian.
- Dobrze, że pojawiają się na ulicach, ale dlaczego praktycznie tylko do 15, kiedy jakiekolwiek zagrożenie jest minimalne. Jeśli przejdą się osiedlowymi alejkami po 21 to zmienią zdanie o bezpiecznym Śremie - irytuje się pan Jan.
- Bezpieczeństwo to bardzo szerokie pojęcie i oznacza stan braku zagrożeń i poczucia zagrożenia - odpowiada Ewa Kasińska. - Policjanci w patrolach pieszych są bardzo potrzebni, bo reagują na wykroczenia najbardziej uciążliwe społecznie, ich służba ma charakter prewencyjny, zapobiegawczy, ale tylko w pewnych obszarach - dodaje.

Na domiar złego śremska policja będzie w tym roku zmagać się z niedoborem kadry. Na sprawozdawczej konferencji z działalności KPP w Śremie, komendant Piotr Leciejewski zaznaczył, że kilku policjantów przejdzie na emeryturę, a nabór nie jest przewidziany.

Czy w takiej sytuacji nie byłoby lepiej część pieniędzy na paliwo do radiowozów przeznaczyć na patrole piesze?
- Radiowozy wykorzystujemy tylko w ściśle uzasadnionych przypadkach, do przemieszczania się - przekonuje Ewa Kasińska. - Nie da się dbać o bezpieczeństwo w pełnym tego słowa znaczeniu, pełniąc służbę głównie w patrolach pieszych - stwierdza.

Nasi policjanci robią, co mogą, by zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. Od kilku lat tworzą patrole ze strażą miejską. Tylko nasuwa się pytanie, gdzie te patrole się poruszają, skoro śremianie nie mogą ich zauważać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto