Śrem: obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy

Wszystko rozegrało się w okolicy Szkoły Podstawowej nr 2 w Śremie w niedzielę 20 września. Około godz. 19.31 pan Tomasz poinformował dyżurnego śremskiej komendy policji o tym, że zatrzymał on pijanego kierowcę i prosi o przysłanie na miejsce patrolu. Jak się okazało, mężczyzna miał rację, a pijany kierowca za jazdę na podwójnym gazie odpowie wkrótce przed sądem.

Zgłoszeniem zajęli się policjanci drogówki, którzy ustalili, że Pan Tomasz, mieszkaniec gminy Śrem, jadąc ulicą Piłsudskiego w kierunku ulicy Szkolnej, widział poruszający za nim samochód Daewoo Matiz, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Wszystko wskazywało na to, że kierujący matizem prawdopodobnie jest nietrzeźwy. W tej sytuacji Pan Tomasz zatrzymał się i zabrał kluczyki kierującemu matizem, który zatrzymał się za nim - relacjonuje przebieg zdarzeń Ewa Kasińska, rzecznik prasowa śremskiej komendy policji.

Jak wynika z przekazanych informacji, kierowcą matiza był 47-letni mieszkaniec Śremu. Przeprowadzone badania na obecność alkoholu w organizmie wykazały, że miał on blisko 3 promile.

Kompletnie nieodpowiedzialny 47-latek nie posiadał też uprawnień do kierowania, bowiem zostały mu one wcześniej zatrzymane w związku kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości - dodaje policjantka.

Pijany mężczyzna usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Teraz za jazdę samochodem na podwójnym gazie i to bez prawa jazdy 47-latek odpowie przed sądem.

Jak pokazują policyjne statystyki (ujęci zostali kierujący, piesi, pasażerowie), alkohol w ubiegłym roku był powodem ponad 2700 wypadków, w których śmierć poniosło 326 osób, a 3018 odniosło obrażenia. W samej Wielkopolsce wypadków wydarzyło się 219. Śmierć na wielkopolskich drogach poniosło 29 osób, rannych było 239.