Do zdarzenia doszło około godziny drugiej, kiedy policyjny patrol na Placu 20 Października próbował zatrzymać do kontroli kierowcę seata. Ten jednak zignorował polecenia mundurowych i zaczął uciekać wąskimi uliczkami starówki. Funkcjonariusze ruszyli za młodym mężczyzną. Ten usiłując zgubić radiowóz zaczął tracić kontrolę nad samochodem. Najpierw na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i Kościuszki uderzył w przód zaparkowanego volkswagena passata, a kilkaset metrów dalej na skrzyżowaniu Popiełuszki z Polną rozbił się o barierki ochronne. Tak udało się go zatrzymać policjantom.
Wtedy okazało się, że 20-latek prowadził auto bez uprawnień, a seat nie miał ani ważnego przeglądu technicznego, ani obowiązkowego ubezpieczenia OC.
– Powinien dostać nie tylko mandat, ale też zapłacić za naprawienie barierek. Może przez to nauczy się myśleć za kierownicą – mówi 45-letni Andrzej, który mieszka w tym rejonie. Inne osoby, które obudziło nocne zdarzenie zapewniają, że to nie pierwszyzna dla nich. Niebezpieczne rajdy w wykonaniu młodych kierowców to codzienność w tej części miasta.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?