Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŚREM - PODSUMOWANIE ROKU - NIecodzienne imprezy przyciągały śremian i gości

Michał Czubak
Piknik żużlowy, promenada jak za dawnych lat, czy dni Śremu to tylko niektóre z imprez jakie w mijającym roku odbyły się w Śremie.

W plenerze 16 sierpnia zebrani na stadionie w Parku Powstańców Wielkopolski mieszkańcy powiatu śremskiego oraz goście z Wielkopolski mieli okazję już po raz drugi uczestniczyć w żużlowym pikniku.
W niedzielne popołudnie na bocznej płycie boiska Warty Śrem znajdowały się dziesiątki srebrnych rumaków, które należały do zawodników zrzeszonych w Ekstralidze żużlowej, a reprezentujących barwy klubu Unia Leszno oraz do zawodników Amatorskiego Klubu Żużlowego "Leszczyńskie Byki".
Kto nie był zainteresowany podziwianiem motocykli mógł przejść na drugą stronę trybun i oglądać pojedynek piłkarski pomiędzy zawodnikami śremskiego klubu, a ekipą VIP-ów. Zespół tych pierwszych rozgromił gości aż 7:1.
Impreza, której inicjatorem był Jarosław Kociucki należał do największych imprez plenerowych tego lata w Śremie.
We wrześniu w mieście doszło do niecodziennego widowiska. W poniedziałek 28 września na śremskiej Promenadzie odbył się spektakl jak za dawnych lat. Z inicjatywy Biblioteki Publicznej im. Heliodora Święcickiego w Śremie mieszkańcy mogli przespacerować się blisko kilometrowym odcinkiem spod Mostu 23 Stycznia do ul. Promenady w towarzystwie osób ucharakteryzowanych na czasy "z dawnej epoki".
Nie tylko aktorzy z Aktorskiej Kampanii Teatralnej "Akt" dali się porwać minionej epoce. Niektórzy zebrani na szlaku śremianie również. Państwo Grzembowscy na spacer promenadą wybrali się z wnuczką. Ubiory w stylu retro wygrzebali z szafy, tylko trzeba było nadać im odpowiedniego stylu. Ich wnuczka, Dominika, ubrana byłą w komunijną sukienkę sprzed 30. lat.
Państwo Grzembowsy nie byli wyjątkiem. Na promenadzie pojawił się dość specyficznie wyglądający wózek dla dziecka wykonany z wikliny, a w nim nie zdający sobie sprawy z wydarzenia w jakim uczestniczy mały Franek Jankowiak w towarzystwie rodziców.
Pod wieżą ciśnień widzowie zatrzymali się na nieco dłuższą chwilę, ponieważ właśnie w tym miejscu ulokowana została scena teatru, na której wystawiono spektakl zatytułowany "Na Bruku".
Miejscem wieńczącym spacer była kawiarenka Cafe O'le. Przed nią dzieci znalazły chwilkę dla siebie i gry na placu zabaw. Właśnie tu najmłodsi rywalizowali ze sobą w konkursach i zabawach, a nagrodą za dobre występy był słodki poczęstunek.
Do tego wszystkiego przygrywała muzyka z "dawnej epoki", która była odtwarzana z gramofonu na korbkę, jak to w dawniej bywało.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto