Na pomysł wpadło wywodzące się ze śremskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej stowarzyszenie. Wspólny Śrem chce zaszczytnego tytułu Honorowego Obywatela Śremu dla księdza prałata Mariana Bruckiego, proboszcza parafii farnej. - _Tytuł ma mu się należeć między innymi ze względu na: wybitne dokonania dla podtrzymania śremskich zabytków – _uzasadniał Tomasz Frąckowiak, prezes organizacji.
– Ważne jest także, że przez tyle lat ksiądz prałat potrafił utrzymać władzę, co nie jest teraz łatwe – podkreślała Zofia Borowska-Olki, zasiadająca we władzach stowarzyszenia.
6 grudnia propozycja została przedstawiona burmistrzowi Śremu Adamowi Lewandowskiemu na posiedzeniu Komisji Komunalnej i Rozwoju Rady Miejskiej w Śremie. Wniosek odczytał tam Antoni Michalak.
Stowarzyszenie argumentowało, że prałatowi Bruckiemu miasto zawdzięcza odnowienie fary i zespołu kościoła pofranciszkańskiego, a także wieloletnie niesienie posługi wiernym. Radny podkreślał, że podczas pracy duszpasterskiej w Śremie, dziekan Brucki nie odmówił nigdy nikomu sakramentów, chrztu, ślubu czy pochówku. Członkowie WŚ podkreślali jego życzliwość, w stosunku do ludzi szukających u niego pocieszenia.
Na argumenty stowarzyszenia odpowiedział Hieronim Bartkowiak, wiceprzewodniczący rady i prezes Fundacji na rzecz Rewaloryzacji Miasta Śrem._ – Kościół franciszkanów został odnowiony dzięki staraniom fundacji, a jedynie zarządzanie przypadło później w udziale księdzu prałatowi – _przypomniał H. Bartkowiak.
W akcję ratowania barokowego kościoła pofranciszkańskiego włączyła się społeczność miasta, kiedy okazało się, że zakon, któremu zwrócono były klasztor, nie kwapi się do powrotu do Śremu, a zabytek popada w ruinę.
Prałat Marian Brucki nie wypowiada się na ten temat. _– To nie ja zabiegam o ten tytuł – _ucina pytania. Z gazetą generalnie rozmawiać nie chce. Rok temu opisaliśmy nietuzinkową praktykę księdza. Proboszcz, po kolędzie zostawiał osobom, które nie przyjęły wizyty w domu, listy. Ich treść miała nakłonić rodziny należące do wspólnoty do określenia się, czy są członkami Kościoła katolickiego czy też nie. Wyznacznikiem tego miało być oświadczenie o zrzeczeniu się kapłańskiej posługi w razie śmierci.
O losach wniosku Wspólnego Śremu zadecyduje Rada Miejska. Regulamin określa, że takim tytułem można obdarzyć żyjącego mieszkańca Śremu, który w wyraźny sposób przyczynił się dla miasta. Obowiązkowe jest uzyskanie 500 podpisów mieszkańców. Stowarzyszenie zebrało ich ponad 900.
Od czasu wskrzeszenia ideii przyznawania tytułu (w 2007roku) przyznano go tylko raz: prof. dr Tadeuszowi Malińskiemu
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?