Śrem: przebudowa stadionu trwa. Kończy się pierwszy etap tej inwestycji. Zobaczcie, jak nowa trybuna wygląda w środku [ZDJĘCIA]

Umowa na realizację wartego początkowo ponad 3,5 miliona złotych pierwszego etapu przebudowy stadionu miejskiego podpisana została na początku maja, krótko po rozstrzygnięciu przetarg na budowę budynku zaplecza technicznego wraz z szatniami i trybunami oraz wewnętrzną instalacją gazu w parku im. Powstańców Wielkopolskich. Dziś po kilku miesiącach prac nie ma śladu po dawnych zniszczonych trybunach, a nowy budynek kryje w sobie nowe szatnie, spikerkę oraz salkę konferencyjną.

Na dniach zostały zamontowane ostatnie krzesełka, barierki oraz wykonano wykończenia tak wewnątrz jak i na zewnątrz budynku. Okolice nowych trybun, a później także i ich wnętrze pilnowane będzie przez sieć kamer.

Tym, co może przykuwać uwagę do tego budynku jest po pierwsze konstrukcja zadaszenia jak i kolory użyte we wnętrzu, chociaż te zauważymy w zasadzie dopiero po wejściu do szatni. W oczy rzucają się czerwień, żółty i m.in. niebieski. Do wnętrza nowych zabudowań udało nam się zajrzeć tuż przed zakończenie prac.

Jak wynika z informacji przekazanych przez śremski urząd miejski, aktualne koszty tego przedsięwzięcia wynoszą nieco ponad 3,9 mln złotych. To jednak nie koniec działań na tym obiekcie. Przez zimę będzie tu pracował architekt wnętrz, który zagospodaruje przestrzeń i wyposaży w niezbędne sprzęty szatnie i resztę pomieszczeń.

W drugim etapie, który ruszy w przyszłym roku, powstaną m.in. bieżnia z poliuretanu, rzutnia kulą, miejsce do skoku w dal, a także odnowione zostaną pozostałe trybuny, opłotowanie. Przygotowane zostanie również oświetlenie bieżni. Prace mają zakończyć się do końca października przyszłego roku. Trzeba będzie się także liczyć z tym, że po zakończeniu inwestycji nie będzie już można wjeżdżać samochodami na teren stadionu. W bramie ma pojawić się szlaban, a w budynku przy wjeździe będzie portier.

Podczas odwiedzin na stadionie w rozmowie z nami burmistrz Adam Lewandowski zdradził również, że jest plan na wydzierżawienie miejsca pod małą gastronomię. Budka (kiosk) miałaby stanąć w miejscu dawnego "sklepiku" nieopodal stadionu. Z pewnościa jeśli dojdzie to do skutku, odwiedzający park się ucieszą. Nie od dziś bowiem słychać głosy mówiące o braku takiego punktu w tym miejscu.

Jako ciekawostkę dodamy już na koniec, że w związku z pracami na stadionie miejskim przyszedł kres organizowania w tym miejscu Dni Śremu. Jak wyjaśnił nam burmistrz Lewandowski, do końca marca powinna pojawić się informacja, jaka będzie formuła Dni Śremu. Jedno jest pewne, jaka by ona nie była, impreza nie będzie się już odbywać na stadionie.