Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śrem: siekierą chciał tyko nastraszyć

PiH
arch. naszemiasto.pl
Zapadł wyrok na śremianina, który uderzył siekierą dparę gimnazjalistów

-Chciałem tylko nastraszyć, a nie uderzyć. Było ciemno niewiele widziałem . Często za tymi blokami dochodzi do pobić. Teraz bardzo żałuję, że tam podszedłem z siekierą. Byłem pod wpływem alkoholu i dałem się sprowokować. Wtedy niewiedziałem, że były to osoby nieletnie – wyjaśniał Dariusz K., przed sądem, podczas wznowionej (21.02) rozprawy o napaść na dwoje młodocianych osób.
Sprawa ta pod koniec września ubiegłego roku wstrząsnęła Śremem. Mężczyzna o kryminalnej przeszłości, po pijanemu gonił po osiedlu dwoje gimnazjalistów z siekierą. Dopadł ich w końcu i uderzył. Chłopaka w ramię, dziewczynę w głowę. Na szczęście oprócz siniaka na ręce chłopca i jednego szwu na głowie dziewczyny skończyło się bez większych szkód.
Sprawa na wokandzie Sądu Rejonowego w Śremie stanęła 27 grudnia 2011 roku.
- Sąd postanowił nie przychylić się do wniosku prokuratora rejonowego z dnia 30 listopada o wymierzeniu kary w proponowanej wysokości albowiem zachodzi konieczność wyjaśnienia czy oskarżony swoim zachowaniem nie naraził pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – uzasadniała wówczas decyzję sędzia Renata Chmielewska, przewodnicząca wydziału karnego.
W sprawie tej w międzyczasie wypowiedział się biegły lekarz sądowy i jego opinia została dopuszczona jako dowód.
Opinia biegłego okazała sie być niezwykle korzystna dla oskarżonego: „ciosy zostały zadane w sposób mało zdecydowany i z niewielką prędkością i nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia poszkodowanych” – pisał biegły. lekarz sądowy.
Z tej też zapewne przyczyny sąd przychylił się do wniosku prokuratora i wymierzył oskarżonemu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto