Śrem: śmiertelny wypadek na obwodnicy miasta
Do wypadku na obwodnicy Śremu doszło na odcinku pomiędzy stacją benzynową Orlen a miejscowością Kawcze.
Wszystko wskazuje na to, że auto jechało od strony Dolska w stronę Kórnika kiedy zjechało na przeciwległy pas i dachowało, spadając z nasypu drogi. Samochód zatrzymał się dopiero na betonowych podporach trakcji elektrycznej.
Wypadek DW 434 Śrem: lekarz potwierdził zgon kierowcy
Na miejsce wezwano straż pożarną, karetkę pogotowia oraz policję. Przybyłe służby ratunkowe niestety w aucie leżącym na dachu odkryły nieprzytomnego kierowcę z rozległym urazem głowy. Lekarz pogotowia będący na miejscu zdarzenia potwierdził zgon kierującego.
Okoliczności tego wypadku i jego przyczyny badała policja. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły zebrane przez nas informacje.
Jak wstępnie ustalili policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia, kierujący samochodem osobowym marki volkswagen golf, 35-letni mieszkaniec gminy Lisków w powiecie kaliskim, jadąc z kierunku miejscowości Śrem w stronę Kórnika, na łuku drogi przed skrzyżowaniem z miejscowością Kawcze nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie zjechał z nasypu i rolując pojazdem uderzył w betonową podporę słupa energetycznego
- informuje Piotr Grzelczyk, zastępca rzecznik prasowej śremskiej komendy.
Na miejsce wypadku wezwany został również prokurator. Na jego polecenie zwłoki 35-latka przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Samochód natomiast z całkowitą deformacją nadwozia został zabezpieczony do dalszych oględzin przez pomoc drogową.
Obecnie wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie
- dodaje policjant.
Jak wynika z naszych ustaleń, sekcja zwłok 35-letniego mężczyzny ma odbyć się w czwartek 20 sierpnia. Odpowie ona m.in. na pytanie, czy kierowca nie był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. W najbliższym czasie - jak informuje śremska prokuratura - także zabezpieczony przez pomoc drogową samochód zostanie poddany oględzinom biegłego. Wyniki tych oględzin z kolei odpowiedzą na pytanie, czy stan techniczny samochodu mógł przyczynić się do sobotniego wypadku.
Wypadek pod Śremem: straż pożarna przeszukuje okolice zdarzenia
Wokół samochodu został również przeczesany teren przez strażaków, którzy sprawdzali, czy ewentualni pasażerowie samochodu nie oddalili się z miejsca zdarzenia. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że samochodem podróżował jedynie kierowca.
Utrudnienia na DW 434 pod Śremem
Do momentu zakończenia działań służb ratunkowych oraz policji kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na odcinku DW 434, na którym doszło do wypadku. Jeden z pasów drogi był zajmowany przez pojazdy straży pożarnej oraz policji. Ruch samochodowy odbywał się wahadłowo.
Zobacz też:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?