Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŚREM - Śremianie poznali tajniki Microsoftu

Eliza Mączka
Michał Peksa oraz Marcin Wojna skorzystali z szansy, jaką postawił przed nimi Microsoft
Michał Peksa oraz Marcin Wojna skorzystali z szansy, jaką postawił przed nimi Microsoft archiwum Supremo
Na światową konferencję partnerów organizowaną przez Microsoft w Waszyngtonie - WPC 2010 zaproszono śremian. Marcin Wojna i Michał Peksa z firmy Supremo, aktywnie działającej na rynku informatycznym, skorzystali z zaproszenia, na jak sami mówią, potężne przedsięwzięcie skupiające blisko 20 tys. partnerów z całego świata.

- Grupa z Polski liczyła sobie ok. 120 osób - mówi Marcin Wojna, dyrektor Działu Obsługi Klienta. - Z Wielkopolski byli także przedstawiciele kilku większych firm komputerowych, ale nie zabrakło również partnerów bardziej rozpoznawalnych na rynku lokalnym, na przykład z Ostrowa Wlkp., czy Bydgoszczy - dodaje Michał Peksa, dyrektor Działu IT.

Dzięki konferencji włodarze firmy Supremo poznali kwestie dotyczące przyszłości, jaka ich czeka w związku z planami Microsoftu. - Dowiedzieliśmy się więcej o produktach i technologiach, które wchodzą na rynek niebawem. Mowa tutaj o rozwiązaniach "w chmurze", platformach mobilnych oraz technologii SURFACE - podkreśla Marcin Wojna. Pokazy, wykłady, a także sympozjum, które otworzył szef Microsoftu, Steve Ballmer, to tylko namiastka tego, co przez te kilka dni działo się w Waszyngtonie.

- Usłyszeliśmy również przemówienie Bila Clintona. Z perspektywy osoby, która jednak stoi z boku, przedstawił, jak widzi postęp informatyczny i komunikacyjny - opowiada śremianin. - Ale także z perspektywy osoby, która korzysta przecież z dobrodziejstw najnowszej techniki i jest tym równie mocno zainteresowana, jak inni ludzie - dodaje Michał Peksa.

Śremianie przyznają także, że chociaż wiele razy uczestniczyli w lokalnych, czy regionalnych konferencjach Microsoftu, to takiego show chyba nikt z obecnych na konferencji w Waszyngtonie jeszcze nie widział.

- Sesje przedpołudniowe miały miejsce w ogromnej hali, gdzie odbywają się mecze koszykówki, czy hokeja. Okrągła scena, cztery wielkie telebimy, a dodatkowo oprawa artystyczna - zaznacza Michał Peksa. - Mnóstwo multimediów, różnego rodzaju wtrącenia w postaci filmów, czy prezentacji, wszystko bardzo dynamiczne - dodaje. Na każdym kroku można było korzystać z Internetu, czy wydrukować potrzebne materiały oraz uzyskać wszelką pomoc . Do południa były sesje otwarte, a popołudniu fokusowe już w węższej grupie, za to bardzo szczegółowe.

- Dzięki temu ludzie z różnych krajów mogli wzajemnie skorzystać ze swoich doświadczeń albo podzielić się podobnymi problemami - podkreśla dyrektor działu IT śremskiej firmy. Wszystkie wykłady poprowadzili najlepsi specjaliści z Microsoftu i firm kooperujących, czyli najbardziej fachowa wiedza była na wyciągnięcie ręki.
- Mieliśmy też możliwość przetestować rzeczy, które niebawem wejdą na rynek, w szczególności rozwiązania mobilne 7 generacji, czyli telefon komórkowy w pełni zintegrowany z komputerem, portalami społecznościowymi i pocztą elektroniczną - dodaje Marcin Wojna. Dodatkowo wyjazd na konferencję był doskonałą okazją do zwiedzenia Waszyngtonu.

Śremianie wrócili do Polski z masą informacji, którymi mogą teraz podzielić się z innymi. Już zapowiadają, że za rok też pojadą na konferencję Microsoftu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto