Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śrem: sygnalizacja radarowa wcale nie taka dobra? Nawet WZDW od niej odchodzi

Katarzyna Baksalary
Wniosek o sygnalizację świetlną jednego z radnych w Książu Wlkp. doczekał się zaskakującej odpowiedzi. Okazuje się, że niektóre „światła drogowe“ są bardziej niebezpieczne niż inne. Wszystko przez kierowców łamiących prawo i jeżdżących „na skróty“. Niebezpieczne światła są także w Śremie.

W kwietniu Krzysztof Hypki, radny z Książa Wlkp. zwrócił się do burmistrza z wnioskiem o postawienie dwóch radarowych sygnalizacji świetlnych w mieście. Jedna miała stanąć przy szkole na ul. Stacha Wichury, a druga w pobliżu marketu Dino na ksiąskim rynku. Wniosek radnego trafił do zarządcy drogi, który decyduje o ustawieniu świateł. – Zwróciliśmy się z taką inicjatywą, dlatego że widzimy potrzebę sygnalizacji świetlnej przynajmniej w obrębie szkoły. Kiedy trwają zajęcia, ruch na tym przejściu jest spory. To nie tylko moje obserwacje. Miałem takie sygnały również od rodziców, że dobrze byłoby postawić tam sygnalizator – mówi nam radny. – Nie ukrywam, że odpowiedź Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, do której należy ul. Stacha Wichury zaskoczyła mnie – dodaje Hypki.

W odmownej odpowiedzi Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich czytamy m.in. „informujemy, że... Zarząd zaprzestał obecnie wyposażania sygnalizacji świetlnej w detektory radarowe w celu wyłącznie wymuszania ograniczenia prędkości“. Ma to być podyktowane troską o pieszego. Sprawa sygnalizacji radarowych jest o tyle ciekawa, że w ubiegłym roku gmina Śrem uszczęśliwiła mieszkańców kilkoma takimi sygnalizacjami wzdłuż ul. Powstańców Wlkp. i Gostyńskiej.

Na pytanie dlaczego WZDW zaprzestał instalowania takich sygnalizatorów odpowiedział nam Andrzej Staszewski, naczelnik wydziału utrzymania ruchu. – Tak jak informowaliśmy w odpowiedzi na wniosek z Książa Wlkp. zaobserwowaliśmy, że kierowcy nagminnie łamią przepisy drogowe i przejeżdżają na czerwonym świetle, gdy na skrzyżowaniu lub pasach znajduje się sygnalizacja radarowa – wyjaśnia naczelnik WZDW. – Wobec tego odchodzimy od montażu takich systemów. Nie mamy statystyki, ale nasze obserwacje potwierdzają także policjanci – dodaje Staszewski.

Nie znaczy to, że sygnalizatory radarowe są kompletnie nieużyteczne. Jak potwierdza naczelnik z WZDW widać efekt spowolnienia ruchu, jednak bezpieczne działanie świateł radarowych wymaga od kierowców przestrzegania przepisów ruchu drogowego i nie przejeżdżania na czerwonym świetle. – Dzieci uczone są w ten sposób, że jak zapali się zielone to można przejść. Ja swoje dziecko uczę, że przechodzić może dopiero jak samochody się zatrzymają. Niestety często się zdarza, że kierowcy nie zwalniają wiedząc, że na czerwono pali się sygnalizacja radarowa, a wystarczy chwila, żeby doszło do tragedii – mówi Andrzej Staszewski.

Czy według Was sygnalizacja świetlna na ul. Powstańców Wlkp. i Gostyńskiej się sprawdza?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto