W czasie poniedziałkowej sesji rady powiatu została przyjęta uchwała o utworzeniu w śremskim szpitalu Oddziału Chirurgii Jednego Dnia. Ma to pozwolić placówce na poprawienie jej sytuacji finansowej. Jednocześnie dyrekcja szpitala walczy z Narodowym Funduszem Zdrowia o pieniądze za wykonane zabiegi.
Jak zapewnia Tomasz Grottel, p.o. wicedyrektora ds. medycznych w śremskim szpitalu, stworzenie nowego oddziału ma pomóc szpitalowi w pozyskaniu nowych środków i jednocześnie zapewnić lepszą obsługę pacjentów.
- Obecnie miesięcznie na oddział chirurgii przyjmujemy około 200 pacjentów. Ponad połowa z nich ma wykonywane zabiegi tzw. chirurgii jednego dnia i w kilka godzin po zakończonym zabiegu mogą zostać już wypisani - tłumaczy wicedyrektor śremskiej placówki.
Dzięki pozyskaniu specjalistycznego sprzętu i zaangażowaniu wysokiej klasy specjalistów, szpital w Śremie wykonuje w bardzo szybki sposób coraz bardziej skomplikowane zabiegi. - Dzięki temu stajemy się powoli już nie tylko szpitalem powiatowym, ale też i regionalnym - zapewnia Tomasz Grottel. Nowy oddział ma w tym pomóc i jednocześnie pozwolić na pozyskanie nowych kontraktów od Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jednak jak na razie władze lecznicy muszą walczyć z NFZ-em, aby ten uwzględnił wykonane ponadprogramowo zabiegi w Śremie. A w tym roku jest ich niemal dwa razy więcej niż przewiduje kontrakt. Jak na razie szpital nie zgodził się na podpisanie umowy na 201o rok w takim kształcie jaki proponuje Fundusz. - Gdybyśmy się na to zgodzili, to pewnie w marcu szpital by zbankrutował - przekonuje Tomasz Grottel. - Jeśli uda się zmienić zdanie NFZ, to szpital w Śremie będzie mógł się rozwijać - dodaje.
Negocjacje z Funduszem powinny zakończyć się tuż przed świętami.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?