18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śrem: ulica Dąbrowskiego. Prezentacja w plebiscycie Ulica z Klimatem [ZDJĘCIA]

Monika Dudziak-Kociałkowska
Fot. Monika Dudziak-Kociałkowska
Dawniej nazywała się ulicą Garbarską albo Garbary. Dziś ulica Floriana Dąbrowskiego leżąca w prawobrzeżnej części Śremu zyskuje nowe oblicze, stając się swego rodzaju deptakiem.

Szczególnie dzięki inicjatywie mieszkańców w miejsce starych, zaniedbanych budowli powstają nowe, w których mieszczą się m.in. punkty handlowe sprawiające, że na Dąbrowskiego, a zwłaszcza na jej prawą część biegnącą od ul. Kościuszki do ul. Piłsudskiego zagląda coraz więcej śremian.

TU MOŻESZ GŁOSOWAĆ NA ULICĘ DĄBROWSKIEGO I INNE ULICE Z KLIMATEM

Kim był patron ulicu - Florian Dąbrowski?

- Ja prowadzę tutaj sklep od ubiegłego roku i jest naprawdę fantastycznie. Mieszka tu wielu wspaniałych ludzi. Przychodzą do mnie na zakupy, a przy okazji toczymy rozmowy na różne tematy. Nawet kiedy spotykamy się na ulicy uśmiechamy się do siebie i zamieniamy ze sobą rozmawiamy – mówi Pani Kinga Kalitka ze sklepu z kapciami domowymi. Sprzedawczyni z nostalgią w głosie wspomina czasy swojego dzieciństwa, do których dzięki klimatowi panującemu na śremskiej starówce udaje jej się powrócić we wspomnieniach.

– Relacje mieszkających tu ludzi są bardzo podobne do tych, które mieli ze sobą ludzie z otoczenia, którym się wychowywałam. Można tu naprawdę liczyć na drugiego człowieka – wyznaje. Kobieta nie ukrywa, że cieszy ją, że ulica w końcu zaczęła wypełniać się gwarem ludzi, którzy jeszcze do niedawna byli przyzwyczajeni, że nic tu nie ma, więc nie warto zaglądać w te „kąty”. Uroki okolic rynku odkrywa także Ewa Grzesiecka, mieszkanka Puszczykowa, która przy Dąbrowskiego postanowiła rozkręcić interes.

- Ta ulica ma w sobie coś wyjątkowego. Jej „starorynkowość” i cisza sprawiają, że atmosfera na niej jest inna, niż na pozostałych – podkreśla właścicielka sklepu odzieżowego „Glitter”.
Na ul. Dąbrowskiego od ponad pół wieku mieszka Gabriela Wasielewska, była dyrektor Śremskiego Ośrodka Kultury i Przewodnicząca Rady Powiatu w Śremie. Dokładnie pamięta dzieciństwo spędzone w starej części miasta i nie dopuszcza myśli, że mogłaby zamieszkać w innej okolicy.

- Nasza ulica ma urok bardzo starego Śremu. Jej boczne uliczki są bardzo ładne, podobnie jak malutkie przytulne domy, których tu nie brakuje. Mieszkają tu ciepli ludzie, każdy o sobie wszystko wie i jeden drugiego traktuje jak rodzinę – mówi.
Niektórzy mówią, że ulicę Dąbrowskiego można podzielić na dwie części: handlowo-usługową i kulturalną. Idąc nią w lewo od ul. Kościuszki do ul. Ogrodowej, pod „czwórką” mijamy stolarnię pana Marka Nowaka. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że na strychu wystawiane są spektakle. Działająca od lat Amatorska Kompania Teatralna (AKT) serwuje śremianom sztukę z najwyższej półki.

Zobacz jedno z przedstawień AKT

- Dzięki gościnności i pasji państwa Nowaków mogą się tu odbywać niezwykłe spektakle. Sama jestem ich widzem. To unikatowe, bo z pewnością prywatna trupa teatralna wystawiająca sztuki jest ciekawą inicjatywą i chyba dość rzadko spotykaną w okolicznych miastach – mówi Małgorzata Antoniewicz, która od 19 lat wraz z mężem prowadzi sklep jubilerski. Jako zaletę ulicy wymienia wspomnianą wcześniej rodzinną atmosferę. – Fakt, że wszyscy się tu znają sprawia, że czujemy się również bezpieczni. W różnych sytuacjach można liczyć na sąsiedzką pomoc. Żyje się tu jak w rodzinie. Mieszkańcy ze sobą współpracują i czują się współodpowiedzialni za innych. To chyba specyfika mieszkania w takim rodzaju zabudowy, gdzie niedaleko jest rynek, na którym robi się zakupy, spotyka się ludzi i znajduje czas, żeby na chwilę przystanąć i zamienić ze sobą kilka słów – opowiada.

Na ulicy nieustannie przybywa nowych budynków, które zastępują nieużytkowe i nieciekawe pod względem architektonicznym budowle. Śremianie w rozwój ulicy wkładają nie tylko serce, ale też pieniądze. Współfinansowali m.in. chodnik. Wcale jednak nie sprawia to, że „na siłę” zamienia się ona w nowoczesny deptak.
- Ulica staje się miejscem użytkowym i zadbanym. Bliskość rynku, mostu i parku oraz sąsiedztwo zabytkowych uliczek sprawiają, że jest tu klimatycznie. Uroku dodaje także położony na niej bruk. Bardzo się cieszę, że zagląda tu coraz więcej ludzi – wyznaje pani Małgorzata.

Florian Dąbrowski – major, dowódca obozu powstańców z 1848 r. w Książu Wlkp. Został zmasakrowany przez wojska niemieckie w krwawej bitwie pod Książem (29.04.1848 r.). Na skutek doznanych obrażeń zmarł następnego dnia. Jego ciało pochowano na cmentarzu w Śremie, a pogrzeb stał się wielką manifestacją narodową. Rok później na jego grobie postawiono pomnik złożony z dwóch wielkich głazów, który w 1859 r., na rozkaz miejscowego landrata, został zburzony przez Niemców. Wywołało to oburzenie wśród społeczeństwa śremskiego, które szczególną czcią otaczało mogiły powstańców. (Korzystałam z materiałów archiwalnych Muzeum Śremskiego).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto