Między drzewami w pobliżu prowizorycznego ołtarza stało kilkaset osób, wśród nich ludzie z psami przy nogach lub na rękach, ale zauważyć można było też np. klatki z chomikami. Zwierzaki nie wykazują szczególnego zainteresowania ważkimi słowami, które padały podczas mszy w Parku im. Odlewników. To jednak w ich intencji w ubiegłą niedzielę modlili się wierni.
- Człowiek, który szczerze wierzy w Boga, nie krzywdzi zwierząt - mówił w swoim kazaniu proboszcz parafii pw. Ducha Świętego w Śremie, ks. Mariusz Matecki. Zwierzaki wody święconej na swoich pyszczkach nie poczuły, duchowny udzielił im i ich właścicielom błogosławieństwa.
Wśród modlących się o dobro swoich pupili była pani Bożena. Na parkową mszę przyszła wraz ze swoim czternastoletnim kundelkiem Rockym. - Przeszedł już dwie operacje. W ubiegłym roku było z nim kiepsko, ale na szczęście teraz jest dobrze - mówi właścicielka.
Po uroczystości wierni mogli zabrać spod polowego ołtarza obrazki ze złotymi myślami. - Ta msza była okazją do tego, żeby poruszyć problem złego traktowania zwierząt - powiedział ks. Matecki.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?