Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śrem: Warta ma płynąć wokół miasta, a jej brzegi mają być wizytówką gminy

MJ
Miłośnicy rzeki maja pomysły na ożywienie szlaku wodnego tak aby służył śremianom i turystom przybywającym do miasta.

Organizacje i ludzie, którym zależy na rozwoju brzegów rzeki na odcinku miasta zwierają szyki.
– Cieszę się, że udało nam się w końcu spotkać – mówił Jerzy Ratajczak, prezes Stowarzyszenia Miłośników Rzeki Warty, podczas spotkania osób zainteresowanych losami terenów nadwarciańskich z burmistrzem. O takie rozmowy zabiegał od dłuższego czasu.

– Ten okres, w którym staliśmy tyłem do Warty jest już za nami – powiedział Adam Lewandowski. Na dowód tego przypomniał o promenadzie, której druga część jest jeszcze w trakcie realizacji i zostanie ukończona w ciągu najbliższych miesięcy. Zapowiedział, że w pobliżu mariny motorowodniackiej stanie wkrótce ogólnodostępna toaleta z prysznicami dla osób, które będą cumować u motorowodniaków.

Ludzie zebrani wokół idei upiększania terenów nad rzeką zabiegają jednak o to, aby uczynić Wartę w Śremie jeszcze atrakcyjniejszą dla sportów wodnych. Ma to zapewnić postawienie portu rzecznego, do czego gmina od jakiegoś czasu dąży. Ziemię, wartą kilkaset tysięcy złotych już ma (otrzymała ją w darowiźnie od wojewody). Na dokumentację techniczną wydano ponad 184 tys. zł. W maju lub czerwcu należy spodziewać się końcowego pozwolenia na budowę.

Aby jednak do realizacji inwestycji doszło, potrzebne będą pieniądze z Unii Europejskiej. Jeżeli gminie uda się pozyskać partnerów, takich jak inne jednostki samorządu czy organizacje pozarządowe i przedstawiony zostanie wspólny projekt, szanse na uzyskanie dotacji będą większe. Realizacja inwestycji miałaby ruszyć w 2015. Burmistrz uważa, że jeśli teraz nie uda się pozyskać pieniędzy na port, to może to nie nastąpić już nigdy.

Jerzy Ratajczak ma jeszcze jeden pomysł – marzy o tym, aby wokół Śremu można było... przepłynąć kajakiem. Proponuje, aby pogłębić i poszerzyć Kanał Ulgi, a nawet zorganizować tam kąpielisko. Na wałach miałby pojawić się również deptak, dostępny także dla rowerów.

Tadeusz Krześlak, właściciel statku wycieczkowego Bajka chciałby, aby budowa portu była pod specjalnym nadzorem, bo ten, który powstał jakiś czas temu w Koninie, ma wiele niedoróbek.

Wkrótce odbędą się kolejne spotkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto