Jako pierwszy zamiar kandydowania na burmistrza Śremu zgłosił obecny szef gminy, Adam Lewandowski. Mija właśnie jego druga kadencja na tym stanowisku. Wcześniej pracował jako nauczyciel, był też naczelnikiem w Urzędzie Miejskim w Śremie. Adam Lewandowski nie startuje w tym roku z list Platformy Obywatelskiej (jak w poprzednich wyborach), tylko z własnego Komitetu Wyborczego Wyborców Adama Lewandowskiego.
Prawo i Sprawiedliwość wystawia w wyborach Krzysztofa Roszaka. To absolwent budownictwa na Politechnice Poznańskiej, były pracownik Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Śremie, w którym pracował jako kierownik zakładu wywozu odpadów. Według niego największym problemem gminy jest jej zadłużenie oraz brak środków na inwestycje w kolejnych latach.
Na fotelu burmistrza chce zasiąść także Janusz Przywara. To kandydat Porozumienia Samorządowego, czyli przedwyborczej koalicji Wspólnego Śremu i Polskiego Stronnictwa Ludowego. On również zwraca uwagę na zadłużenie gminy i poddaje w wątpliwość słuszność niektórych inwestycji, wykonanych za czasów Adama Lewandowskiego. Janusz Przywara pracuje w śremskim ratuszu, więc startując w wyborach staje się politycznym przeciwnikiem swojego szefa - Adama Lewandowskiego.
Swoją kandydaturę na burmistrza Śremu potwierdził także Marcin Chwałczyński, szef Komitetu Obywatelskiego. Jest członkiem rady miejskiej i zasiada w komisji ds. wsi i samorządu, komisji oświaty, kultury i sportu oraz w komisji rewizyjnej. Cztery lata temu zmierzył się w wyborach na burmistrza z Adamem Lewandowskim. Był jego jedynym kontrkandydatem. Nie zyskał zaufania mieszkańców - otrzymał tylko 15.43 proc. głosów.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?