Mężczyzna stwierdził, że sytuacja wymaga interwencji. Osoba nie żyła lub wymagała pomocy. Natychmiast skontaktował się więc się z Komendą Powiatową Policji w Śremie. Tak samo, jak on niezwłocznie powiadomił o tym fakcie mundurowych, tak oni zjawili się na miejscu. W pobliże dworca oprócz funkcjonariuszy przyjechała również karetka pogotowia ze śremskiego szpitala. Lekarz stwierdził zgon. Mimo to, w takich sytuacjach konieczne jest wezwanie także prokuratora rejonowego. Dopiero on może zakończyć akcję. - Przybyły na miejsce prokurator wykluczył ingerencję osób trzecich. Nie było więc zdarzenia o charakterze kryminalnym. My się tą sprawą nie zajmujemy - informuje nadkomisarz Ewa Kasińska, rzecznik prasowy śremskiej policji. Jak się dowiedzieliśmy zgon był naturalny. Mężczyzna miał 44 lat i był mieszkańcem Śremu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?