Sukces Łukasza Mejzy na zawodach Wojskowych Straży Pożarnych
Zawody Wojskowych Straży Pożarnych na szczeblu Sił Zbrojnych RP odbyły się w dniach 14-15 września. Rywalizacja toczyła się zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Każdej z 10 delegatur przysługiwało jedno miejsce w zawodach indywidualnych, a na starcie stanęli zwycięzcy eliminacji. Emocji było co niemiara i najmniejszy błąd mógł oznaczać miejsce poza podium. Każdy miał chrapkę na zwycięstwo, bo ubiegłoroczne zawody zostały odwołane z powodu pandemii.
Historyczny wyczyn Łukasza Mejzy
St. szer. Łukasz Mejza wystartował w Grupie k. Grudziądza po raz czwarty. Jak dotąd, jego najlepszym osiągnięciem było zajęcie 2 miejsca w 2019 r. Tym razem zamierzał poprawić wynik i udało mu się zrealizować swój cel. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, ponieważ Łukasz Mejza wystartował z ostatnim numerem startowym. Wszystkie oczy były skierowane na niego i nawet najmniejsze potknięcie mogło oznaczać niepowodzenie. Śremianin zachował jednak koncentrację, dzięki czemu pokonał perfekcyjnie trasę.
Indywidualnie był bieg na 150 m. Pierwsze co trzeba zrobić, to założyć hełm i rękawice, później przenieść na 40 m węże ssawne, następnie należy wziąć gaśnicę i ugasić płonącą benzynę w wannie. Po czym jest rozdzielacz, dwa węże i prądownica - trzeba to poskręcać oraz zakończyć bieg - tłumaczył Łukasz Mejza.
Warto wspomnieć przy okazji, że Łukasz Mejza ukończył Szkołę Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Komendant WSP Poznań-Krzesiny nagrodził mieszkańca powiatu śremskiego za wcześniejsze osiągnięcia, wysyłając do prestiżowej szkoły.
Drużynowy występ 31 BLT Poznań - Krzesiny
Śremianin wziął również udział w zawodach zespołowych. Na starcie stanęło 10 drużyn złożonych z zawodników delegatur Wojskowych Straży Pożarnych. Zespół 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań - Krzesiny wystąpił w następującym składzie: dowódca kpr. Karol Majchrzak, kpr. Leonard Schmitchen, st. szer. Łukasz Mejza, st. szer. Jakub Kupczyk, st. szer. Sławomir Najrzał, st. szer. Dawid Piłat. Drużyna z Poznania wywalczyła 6. miejsce, a najlepsi okazali się strażacy z Życzyna.
Najpierw są testy, za każdy błąd jest pięć sekund karnych. Następnie mamy sprawianie drabiny D10W. Pod uwagę bierze się dwa czasy z konkurencji indywidualnych i na końcu jest bieg drużynowy - tłumaczył Łukasz Mejza. - Na tydzień przed zawodami wstawaliśmy codziennie rano potrenować. Jeszcze w poniedziałek odbyliśmy szybki trening. Trenowaliśmy średnio po 2-3 godziny dziennie - zwracał uwagę śremianin.
Wsparcie dla strażaków z Poznania
Specjalnie na zawody indywidualne i zespołowe, do Grupy k. Grudziądza dotarli: dowódca eskadry zabezpieczenia 31 BLT, mjr Sławomir Zawistowski, szef delegatury WOP w Poznaniu, ppłk Mariusz Brochocki oraz komendant WSP Poznań-Krzesiny, chor. Ireneusz Niczyporuk. Przybycie wymienionych spowodowało dodatkową motywację u podwładnych.
Chciałbym podziękować szczególnie chłopakom z drużyny i komendantowi straży, chor. Ireneuszowi Niczyporukowi, który pozwolił nam funkcjonować, udostępniając miejsce oraz sprzęt do treningu - podsumował Łukasz Mejza.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?