Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śremianka w MasterChef Polska - Marta Ignasiak-Kciuk

Michał Jędrkowiak
Śremianka w MasterChef Polska - Marta Ignasiak-Kciuk
Śremianka w MasterChef Polska - Marta Ignasiak-Kciuk fot. x-news.pl/TVN
Śremianka w MasterChef Polska! Marta Ignasiak Kciuk to z zamiłowania i zawodu chemik, absolwentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytet Paris-Sud w Paryżu, doktor chemii. Jest mamą małego Ksawerego i... pasjonatką gotowania!

Sława, nagroda pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych oraz kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej - być może właśnie tym będzie się mogła pochwalić Marta Ignasiak-Kciuk ze Śremu. Nasza krajanka bierze udział w popularnym programie emitowanym w telewizji TVN. MasterChef polega na tym, że grupa kilkunastu osób, które w amatorski sposób zajmują się gotowaniem, rywalizuje przygotowując najróżniejsze potrawy i oddając je pod ocenę jury. W jego skład wchodzą Anna Starmach, Michel Moran oraz Magda Gessler. Ta ostatnia jest szczególnie znana z programu Kuchenne Rewolucje, w którym podróżuje po Polsce i pomaga restauracjom wychodzić z tarapatów.

Śremiankę można było oglądać w programie podczas emisji ostatniego odcinka, w niedzielę. Co prawda nie była na ekranie zbyt długo, ale niektórzy śremianie szybko rozpoznali panią Martę. Pokazano ją podczas rozmowy z Anną Starmach. - Nie chciałaś pokusić się o jakieś danie wytrawne? - zapytała jurorka, na co Marta Ignasiak-Kciuk odpowiedziała: - Nie, bo ja jestem słodką dziurką tak zwaną, uwielbiam desery.

- O udziale w programie myślałam od dawna, jednak z powodu studiów zagranicznych nie było to możliwe. Za każdym razem, gdy odbywał się casting do programu, byłam w Paryżu lub w Kopenhadze. Gdy urodził się mój syn Ksawery i miałam trochę więcej czasu z powodu urlopu macierzyńskiego, pomyślałam, że to ostatnia szansa, żeby zrealizować swoje marzenie. Wypełniłam wniosek tuż przed terminem i zaraz następnego dnia otrzymałam miłą wiadomość, że mogę przyjść na casting - mówi pani Marta. - Nie wierząc za bardzo w swoje możliwości, w nocy, gdy dziecko spało, piekłam tort chałwowy z ajerkoniakiem i owocami leśnymi. Następnego dnia spakowałam ciasto, syna i pojechaliśmy do Poznania. Tam walczyłam w preeliminacjach i w miłej atmosferze opowiadałam o sobie, swoich zainteresowaniach kulinarnych i zawodowych, prezentując jednocześnie swój tort. Gdy udało mi się przejść wstępne eliminacje, nadszedł czas na główny casting - opowiada śremianka. Udało jej się go przejść.

- Tutaj emocje były już ogromne, a i czas na gotowanie ograniczony, bo tylko 60 minut. Towarzyszył mi syn z mężem, a mama trzymała kciuki w domu. Musiałam wymyślić danie, które zainteresuje jury, i dzięki któremu będę mogła zdobyć upragniony fartuch MasterChefa. I tak narodził się pomysł na krem z papryki z mlekiem kokosowym i świeżą kolendrą. Do tego smażone przegrzebki i wianuszek ptysiowy z musem łososiowym - relacjonuje pani Marta. - Pomimo emocji i stresu, gotowanie w kuchni MasterChefa podczas castingu było niezapomnianym doznaniem i fantastyczną przygodą. Udało mi się w pełni wykorzystać czas i zrealizować każdy zaplanowany punkt. Idąc do jury ze swoimi daniami, starałam się nie myśleć, co powiedzą, tylko z uśmiechem na twarzy zaprezentować się z jak najlepszej strony. I udało się - cieszy się śremianka.

- Jurorzy okazali się bardzo sympatyczni i nawet elementy krytyki z ich ust były wypowiedziane w sposób, który raczej motywował do dalszego działania i uczenia się łączenia nowych smaków. Pani Ania Starmach i Magda Gessler wypowiadały się w bardzo pozytywnych słowach o moich daniach i zapamiętam to do końca życia - przekonuje Marta Ignasiak-Kciuk.

Wyjaśnia, że jej pasja do gotowania trwa już ponad 10 lat i wzięła się z rodzinnego domu. O tym jak zrobić dobry sernik czy idealne kruche mięso wie od swojej mamy i babci. Po wyjeździe na studia sama musiała radzić sobie w kuchni i to ją zmotywowało do działania. Pani Marta studiowała we Francji i dzięki temu poznała tamtejszą kuchnię - "cudowną i bogatą", jak sama mówi. Stara się łączyć dania polskie z tymi znad Loary.

- Uwielbiam też kuchnię Dalekiego Wschodu, a dzięki zagranicznym przyjaciołom poznanym na studiach i w pracy mam dostęp do kulinarnej wiedzy z pierwszej ręki - wyjaśnia. - Po obronie doktoratu z chemii i ślubie wyjechałam na staż doktorski do Kopenhagi, dlatego też w Śremie bywam teraz raz na miesiąc, odwiedzając moją mamę - mówi Marta Ignasiak-Kciuk.

Dalsze losy śremianki w programie MasterChef można śledzić na antenie TVN lub w portalu player.pl. Kolejny odcinek kulinarnego show zostanie wyemitowany w niedzielę o godzinie 20.00.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto