Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śremscy biegacze chcą przebiec maraton

Monika Dudziak
Zawodnicy spotykają się na wspólne biegi przed... barem Rex, na śremskich Jezioranach razem pokonują po 20 kilometrów
Zawodnicy spotykają się na wspólne biegi przed... barem Rex, na śremskich Jezioranach razem pokonują po 20 kilometrów FOT. Arch. Runners Power
Marzą o wspólnym starcie w poznańskim półmaratonie i snują plany organizacji dużego ogólnopolskiego biegu na miejscu.


Zawodnicy spotykają się na wspólne biegi przed... barem Rex, na śremskich Jezioranach razem pokonują po 20 kilometrów

- Za priorytet obraliśmy sobie zorganizowanie śremskiego biegu na skalę ogólnokrajową, wstępnie w kwietniu 2012 roku. Chcemy zachęcić do biegania nie tylko pojedyncze osoby, ale także całe rodziny – zdradza Piotr Włochal, jeden z założycieli Klubu Biegaczy „Runners Power“.

Sam zaczynał skromnie, przy okazji treningów walcząc z... nadwagą. Później wspólnie z przyjacielem, Bartoszem Górkiewiczem, wpadł na pomysł założenia śremskiego klubu biegaczy. Jego celem jest popularyzowanie biegania wśród lokalnej społeczności, bez względu na zaawansowanie biegowe, choć jego członkowie przebierają nogami na tyle dobrze, że już zbierają pierwsze laury.

To między innymi zasługa tego, że w jego barwach nie startują wyłącznie nowicjusze wychodzący na trasy pierwszy raz, ale też osoby z doświadczeniem w tym sporcie.

Póki co, do klubu należy około 35. osób, ale lista członków nie jest zamknięta. Najmłodszy zapisany biegacz ma 18 lat, najstarszy skończył 50. Większość z nich marzy o starcie w październikowym „Maratonie Poznańskim”.

- Każdy z nas trenuje indywidualnie w tygodniu, a w niedzielę o 8.00 spotykamy się i wspólnie, zazwyczaj leśnymi ścieżkami w kierunku Błociszewa, przebiegamy około 20 km - wyjaśnia biegacz. - Żeby zaliczyć maraton, trzeba biegać minimum 40 km tygodniowo. Wspieramy również indywidualne plany klubowiczów - tłumaczy. Klubowicze mają również lokalne ambitne plany, które mają promować bieganie na w naszym środowisku.

Żeby do uprawiających ten sport bądź co bądź wyczynowo klubowiczów dołączyli mniej zaprawieni na długich dystansach zawodnicy, chcą rozwinąć działalność.
- Na razie istnieje tylko jedna grupa, ale w najbliższej przyszłości planowane jest utworzenie drugiej – dla tych, którzy pokonują dystans poniżej 10 km. W klubie biegają przede wszystkim panowie, jednak jego podwoje są otwarte także dla kobiet - biegaczek.

- Poziom kobiecego biegania bardzo mocno wzrósł. Choć wiadomo, że fizycznie kobiety są słabsze od mężczyzn, biegają coraz szybciej i mocniej. Na trasach biegowych z paniami jest na pewno przyjemniej, choćby dlatego, że to płeć piękna – uważa Piotr Włochal.

Jak zauważa sportowiec, chęci i ambicje to za mało, żeby istniał klub. - Pasja nie wystarczyłaby, gdyby nie sponsorzy, których udało nam się pozyskać - tłumaczy. Sponsorzy też biegają. - Bez ich wsparcia zaistnienie „Runner’s Power” nie byłoby możliwe – wyznaje.

Starty Runners Power

Klubowicze mają za sobą już pierwsze sukcesy. Drużynowo zdobyli IV miejsce (na 12 drużyn) w biegu na 10 kilometrów w majowych XXIII Ogólnopolskich Biegach im. T. Hopfera w Janowcu Wielkopolskim. 15.08 śremianie wezmą udział w 20. Biegu im. Marszałka J. Piłsudskiego w Kobylinie, a 4.09 w półmaratonie w Pile.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto