Śremski Sport. Spółka Śremski Sport przez COVID poniosła stary finansowe, gmina "dosypie" więc jej pieniędzy

Większość roku 2020 i pierwsze miesiące 2021 z pewnością nie należały do szczęśliwych dla ogromnej większości polskich przedsiębiorców - szczególnie tych działających w branży, fitness, gastronomicznej czy turystycznej. COVID nie tylko zmusił ich do ograniczenia swojej działalności, ale przez spory okres czasu w ogóle czasowego jej zamknięcia. Początek zeszłego roku wcale jednak miał nie zapowiadać katastrofy, przynajmniej dla gminnej spółki Śremski Sport.

Nie ukrywam, że jest to bardzo trudny rok nie tylko dla Śremskiego Sportu, ale także innych firm czy instytucji kultury. Miesiące styczeń i luty były naprawdę obiecujące. Obiekt tętnił życiem. Niestety, przyszła pandemia i zamknięcie obiektu w połowie marca sprowadziło nas bardzo szybko na ziemię - tłumaczył na początku grudnia zeszłego roku Daniel Cicharski, prezes Śremskiego Sportu.

Mimo wykorzystywania nadarzających się okazji do wznowienia pewnych sektorów działania spółki (m.in. otwarcie lodowiska, w pewnym ograniczonym zakresie siłownia) i tak przynosiła ona w ostatnim czasie straty finansowe. W najbliższych dniach radni pochylą się nad propozycją burmistrza Śremu, aby przekazać spółce z gminnego budżetu około 1,5 mln zł.

Spółka od początku istnienia, poza nielicznymi okresami, nie odnotowywała dodatnich wyników finansowych. Co najistotniejsze, wpływ taką sytuację mają, zupełnie od spółki niezależne czynniki społeczne, ekonomiczne, a nawet zdrowotne, czego przykładem może być sytuacja epidemiologiczna związana z COVID-19, która stała się powodem wprowadzenia tak restrykcyjnych obostrzeń, które uniemożliwiły Spółce wykonywanie usług przez ponad połowę 2020 roku - czytamy w projekcie uchwały rady miejskiej.

Adam Lewandowski przekonuje dalej, że przez zaistniałą sytuację spółka została pozbawiona możliwości zarabiania, co też ostatecznie wpłynęło w dużej mierze na jej wynik finansowy.

Jednakże koszty związane z utrzymaniem w należytym stanie obiektów sportowych, koszty personalne, media, materiały, amortyzacja, podatki, koszty usług obcych, itp. nie uległy znacznemu zmniejszeniu - czytamy dalej.

Oprócz dopłaty w wysokości mniej więcej 1,5 mln zł, aby pokryć stratę finansową zostaną także umorzone udziały w spółce na kwotę 2 mln zł