Śremskie Wodociągi złożą nowy wniosek taryfowy. Czy czeka nas podwyżka cen wody i ścieków w gminie Śrem?

Podczas posiedzenia Komisji Komunalnej i Rozwoju śremscy radni miejscy mieli okazję spotkać się z prezesem Śremskich Wodociągów, Włodzimierzem Pepetą. Jak się okazało, prezes gminnej spółki podczas omawiania „Wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych” nie miał zbyt dużo dobrych wieści do przekazania. Jedną z kwestii, która została poruszona podczas posiedzenia, była ta dotycząca sytuacji ekonomicznej spółki i przygotowywanego właśnie przez Śremskie Wodociągi nowego wniosku taryfowego.

Wieloletni plan rozwoju aktualizujemy co roku, a w tym roku tym bardziej musimy tego dokonać, gdyż zmieniły się warunki ekonomiczne działania spółki. Jesteśmy też zmuszeni w związku z tymi zmianami złożyć nowy wniosek taryfowy do organu regulacyjnego

- zwrócił się do śremskich radnych prezes Pepeta.

Nowy wniosek taryfowy dla mieszkańców może oznaczać podwyżki cen wody i ścieków. Jeśli organ regulacyjny przychyli się do wniosku Śremskich Wodociągów, zmian w stawkach można spodziewać się w połowie roku.

Warto w tym miejscu dodać, że śremska spółka wniosek taryfowy obowiązujący na trzy lata złożyła w ubiegłym roku na koniec mijającego starego okresu trzech lat. Jednak m.in. inflacja, która według przepisów służy do szacowania kosztów na nadchodzące lata, znacznie się zmieniła od tej, która była brana pod uwagę w momencie złożenia wniosku, śremska spółka jest zmuszona zatem złożyć wniosek taryfowy ponownie.

Nadchodzący rok dla Śremskich Wodociągów, to także rok mniejszych inwestycji. Jak przedstawił radnym prezes spółki, na ten rok na cele inwestycyjne Śremskie Wodociągi mają przeznaczone osiem milionów złotych. Około połowy tej sumy będzie przeznaczona na pokrycie kosztów pożyczek i kredytów zaciągniętych przez spółkę w minionych latach na prowadzenie prac modernizacyjnych i inwestycyjnych.

Jedyną w tym roku większą inwestycją Śremskich Wodociągów będzie w zasadzie przebudowa magistralnej sieci wodociągowej biegnącej obecnie pod śremskim mostem. Już w minionym roku spółka miała wykonać przycisk pod Wartą i tamtędy poprowadzić elementy sieci, jednak ze względów formalnych się to nie udało. Powodem było brak na opinii archeologicznej, która na prowadzenie prac udzielona została dopiero w listopadzie.

Jak wyjaśnił zebranym prezes Śremskich Wodociągów prace związane z wykonaniem tej inwestycji rozpoczną się w okolicy maja. Sam przewiert pod Wartą na głębokości około pięciu metrach pod poziomem rzeki zajmie około trzech tygodni, natomiast całość prac to około trzech miesięcy.

Inwestycja jest konieczna, aby zapewnić lewobrzeżnej części miasta zasilanie w wodę. Elementy sieci znajdujące się obecnie pod mostem przebiegającym z prawego na lewy brzeg mają już najlepsze lata za sobą. Przebudowa magistrali to koszt około 1,2 mln złotych.