Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stanęli w obronie dobrego imienia Szkoły Podstawowej nr 2 w Śremie. Rodzice uczniów napisali list otwarty

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Anonimowy list uderzający w Radę Rodziców i Szkołę Podstawową nr 2 im. ks. Piotra Wawrzyniaka w Śremie tuż przed egzaminami ósmoklasisty. Internetowa publikacja rozpętała prawdziwą burzę, która dotknęła całą społecznością szkolną. Rodzice uczniów postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i wystosowali do dziennikarzy list otwarty w którym odpowiadają na przedstawione zarzuty.

Anonimowy list w przeddzień egzaminu ósmoklasisty

Ta sprawa zbulwersowała nie tylko społeczność Szkoły Podstawowej nr 2 w Śremie. Kilka dni temu, dzień przed egzaminami ósmoklasisty w sieci pojawił się list zamieszczony przez Śremski Komentarz Polityczny Piotra Hoffmanna. Padają w nim oskarżenia wobec Rady Rodziców o brak chęci sfinansowania tortu na bal dla uczniów kończących szkołę finansując w zamian zakup krzeseł do pracowni komputerowej.

Dodatkowo zamieszczony list uderzył w szkołę. Chodzi o zakaz korzystania z telefonów komórkowych, zakaz korzystania z toalety w trakcie zajęć lekcyjnych czy zakaz gromadzenia się w grupie na chodniku przed budynkiem szkoły. Jakby tego było mało padły poważne oskarżenia pod adresem nauczycieli, którzy mieli poniżać i straszyć uczniów. Nie wiadomo jednak kto stoi za napisaniem tego listu i się pod nim podpisał.

Rodzice uczniów ze śremskiej Dwójki walczą o dobre imię szkoły

Jak już wspomnieliśmy cała ta sytuacja mocno zbulwersowała część rodziców, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. W miniony czwartek, 25 maja zorganizowano Rady Rodziców z udziałem nauczycieli i dyrekcji. Przygotowano list otwarty w obronie Szkoły Podstawowej nr 2, który został przekazany do dziennikarzy. Jego treść jest dostępna na poniższym zdjęciu:

Stanęli w obronie dobrego imienia Szkoły Podstawowej nr 2 w Śremie. Rodzice uczniów napisali list otwarty
nadesłane

Budowanie wizerunku portalu na kłamstwach to słaby i nieetyczny sposób. Sam hejt w internecie niestety krzywdzi wiele osób i instytucji na lata pozostawiając głęboką zadrę. W całej sprawie najgorsze jest to, że rodzice do tej pory najwięcej mieli do powiedzenia po fakcie, a gdy był potrzebny ich głos, to nieliczni się wypowiadali. Na szczęście możemy stwierdzić że czwartkowe spotkanie zmieniło postawę wielu rodziców. Osoby spoza grona rodziców dzieci kończących szkołę i ich zaangażowanie jest równie wielkie. Dają z siebie, co mogą aby bronić dobrego imienia szkoły. Chcą walczyć, chcą, aby ich głos też był ważny, chcą bronić szkoły, a efektem tego jest nasz list

- przekazali naszej redakcji rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 . Jak dodają pod przygotowanym listem otwartym w obronie dobrego imienia szkoły podpisało się grupa kilkudziesięciu rodziców.

Zarzuty mocno poruszyły dyrekcjcę i nauczyciel ze Szkoły Podstawowej ne 2

O komentarz zwróciliśmy się do dyrekcji śremskiej Dwójki. Jak powiedziała nam w rozmowie telefonicznej wicedyrektor, Katarzyna Talaga na dobrą sprawę nie tylko dyrekcja i nauczyciele zostali obrażeni, ale również rada rodziców.

Zapytałam rodziców jak można było zafundować coś takiego własnym dzieciom? Czemu miało to służyć? Dlaczego dzień przed egzaminem wprowadzono taki zamęt. Nasi rodzice wiedzą, że jeżeli są jakieś sytuację do rozwiązania trzeba rozmawiać. Czy to z wychowawcą, innymi nauczycielami czy dyrekcją. Oskarżanie nas jako poniżających dzieci godzi w godność nauczyciela. Czujemy się poruszeni tymi nieprawdziwymi zarzutami. To pomysł rodziców, że będą bronić dobrego imienia szkoły. Bardzo im dziękujemy i wspieramy ich, mają nasze poparcie

- zaznaczyła wicedyrektor.

W całej sytuacji najbardziej szkoda najmłodszych. Nie dość, że musieli zmierzyć się ze stresem związanym z egzaminami ósmoklasisty to dodatkowo byli świadkami fali hejtu jaka przetoczyła się w sieci po publikacji anonimowego listu z zarzutami pod adresem Rady Rodziców i szkoły. Pytanie, co chcieli osiągnąć autorzy tego anonima, w dodatku tuż przed pierwszymi, tak ważnymi egzaminami dla swoich pociech? Dlaczego taka treść została opublikowana w sieci bez jakiejkolwiek weryfikacji? Jedno jest pewne, cała sytuacja nie pomogła ani rodzicom, ani uczniom przystępującym do egzaminu, a tym bardziej szkole.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto