Stare zdjęcia Śrem. Ze szkolnej kroniki - Liceum Ogólnokształcące w Śremie cz. 2

Po wyzwoleniu Śremu spod okupacji niemieckiej w czasie II Wojny Światowej, w mieście przeważało uczucie ulgi. Jak pisze Piotr Mulkowski, obecny dyrektor liceum w książce przybliżającej historię ogólniaka, nowa komunistyczna władza nie od razu pokazała swoje prawdziwe oblicze.

Wraz z końcem okupacji odradzać zaczęła się również edukacja. Rok szkolny w Liceum Ogólnokształcącym w Śremie rozpoczął się 12 kwietnia 1945 roku. W latach przedwojennych szkołą przy ul. Poznańskiej dyrektorował Henryk Ogonowski i to on także zawiadywał ogólniakiem w pierwszych latach powojennych. Jego miejsce zajmuje w październiku 1947 roku Henryk Pankowski. Za jego kaden­cji szkoła miała funkcjonować w najtrudniejszych latach powojennej Polski, ponieważ rok później rozpoczął się proces stalinizacji kraju.

Systematycznie rozwijała się zniszczona w latach wojny baza szkoły. Odnawiano zbiory pomocy dydaktycznych. Wyremontowano salę gimnastyczną, poszerzono boisko sportowe, urzą­dzono gabinety fizyczny, biologiczny, geograficzny, przysposobienia wojskowe­go - pisze Piotr Mulkowski.

Warto wspomnieć, że w 1954 roku w oficjalnych dokumentach szkoły Generał Józef Wybicki prze­staje być patronem szkoły. Autorowi książki o historii Liceum nie udało się niestety dotrzeć do decyzji uzasadniającej usunięcie dotychczasowego patrona.

Wracając do kwestii zmian w państwie, które w sposób gwałtowny rozpoczę­ły się po roku 1948, to w dużej mierze nie były one zauważane przez uczniów. Wspomnienia absolwentów z lat czterdziestych i pięćdziesiątych w dużym stop­niu pomijają te aspekty. Profesor Zbigniew Kwias uważa, iż powodem tego był system totalitarny w wymiarze prowincjonalnym, który miał bardzo często wy­miar inny niż w skali kraju, nierzadko karykaturalny - przekonuje dyrektor ogólniaka.