Straż Pożarna Śrem. Pożar, którego nie było
W piątek 3 czerwca tuż po godzinie 13:00 do stanowiska Kierowania Komendanta PPSP w Śremie wpłynęło zgłoszenie o pożarze domu przy ulicy Orzechowej w Psarskiem. Na miejsce niezwłocznie wysłano strażaków. Jak się okazało nie było żadnego pożaru.
Był to fałszywy alarm. Chłopiec był pod opieką babci, która była w tym momencie zajęta. Chłopak bawił się telefonem i wybrał numer alarmowy. Podał nam dokładną lokalizację i poinformował o pożarze domu
- powiedział asp. sztab. Dariusz Rogasik z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Śremie.
Straż Pożarna Śrem. Policja potwierdza, to był fałszywy alarm
Jak dodał nasz rozmówca jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci, którzy patrolowali okolicę miejsca rzekomego zdarzenia.
Na miejscu okazało się, że żadnego pożaru nie było. Z ustaleń policjantów wynika, że 6-letni chłopiec wziął telefon swojej babci i prawdopodobnie wykonał połączenie na numer alarmowy 112 informując o pożarze
- poinformowała podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
O tym zdarzeniu zostanie poinformowany Sąd Rodzinny.
Zgodnie z art. 66 Kodeksu Wykroczeń wywołanie fałszywego alarmu podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
Zobacz więcej na srem.naszemiasto.pl
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?