Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy ochotnicy dostaną „piątaka“ więcej

Michał Jędrkowiak
Strażacy ochotnicy  dostaną „piątaka“ więcej
Strażacy ochotnicy dostaną „piątaka“ więcej fot. arch.red./K. Baksalary
W tej chwili strażacy ochotnicy ruszający do różnego rodzaju akcji w gminie Śrem otrzymują od gminy 10 złotych za godzinę. To tak zwany ekwiwalent. Trudno tu mówić o zarobkach, to po prostu symboliczne pieniężne podziękowanie za pracę na rzecz lokalnej społeczności. Stawka taka jest już od kilku lat.

Teraz z propozycją jej podwyższenia, po prośbach ze strony komendanta gminnego, wyszedł radny Marek Basaj i przygotował projekt uchwały, w której mowa o 15 zł za godzinę udziału w akcji. Maksymalna możliwa stawka to 23 zł.Radny Andrzej Mieloszyński popiera plan podniesienia stawek dla strażaków, ale zaproponował, aby weszła ona w życie od 1 stycznia przyszłego roku, a nie 14 dni po tym, jak w Dzienniku Urzędowym Województwa Wielkopolskiego opublikuje ją wojewoda. Podczas posiedzenia komisji inny rajcy również się do tego przychylili.

- W zeszłym roku strażacy ochotnicy zgłosili 2,6 tys. godzin przepracowanych zarówno podczas akcji ratowniczo-gaśniczych, jak i na szkoleniach. W tym roku tych godzin jest już więcej - mówił Bartosz Żeleźny, wiceburmistrz Śremu i - co ciekawe - dodał, że strażak ochotnik na zgłoszenie swojego udziału w akcji ma aż... trzy lata. W praktyce oczywiście wnioskowanie o wypłatę ekwiwalentu odbywa się na bieżąco.

Roczny koszt funkcjonowania ochotniczych straży pożarnych jest dosyć trudny do oszacowania. Wynika to z oczywistego faktu, że trudno stwierdzić ile razy ratownicy z głównie wiejskich remiz będą musieli wyjeżdżać na akcje. Nie wszystkie wydarzenia wymagają tego, aby udział w nich brały jednostki OSP. Inną sprawą są wydatki na naprawy sprzętu czy zakup nowego. Jest też jeszcze jeden aspekt. Jak mówi Bartosz Żeleźny, jeszcze kilkanaście lat temu strażacy zawodowi prosili o pomoc ochotników w przypadku 10 proc. zdarzeń. W tej chwili mowa już o nawet 20 proc. akcji. Nie wiadomo więc, jak będzie w kolejnych latach.

W tym roku „przesunięto“ już w budżecie 40 tys. zł na ekwiwalenty strażaków ochotników z gminy Śrem. Niewykluczone, że trzeba to będzie powtórzyć w kolejnych miesiącach. Marek Basaj zwraca jednak uwagę, że ten rok pod względem kosztów jest wyjątkowy, bo strażacy uczestniczą w licznych szkoleniach. W tym roku nastąpiła kumulacja, bo wiele z nich trzeba było „odnowić“. Za nie członkowie OSP również otrzymują pieniądze.

W gminie Śrem strażacy otrzymują jednakową kwotę i za udział w akcjach, i za czas spędzony na szkoleniu. Urzędnicy nie chcą tego różnicować. A jak wyglądają stawki godzinowe w sąsiednich gminach? W Brodnicy strażacy za udział w akcji otrzymują 12 zł, w szkoleniu - 8 zł. Analogicznie: w gminie Dolsk stawki wynoszą 15 zł i 5 zł, a w Książu Wlkp. 16 zł i 4 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto