Sezon na szerszenie uważam za otwarty - zażartował jeden ze strażaków, który uczestniczył w akcji usuwania gniazda w budynku mieszkalnym w Śremie. Owady zadomowiły się pod dachem, skutecznie utrudniając życie lokatorom.
W ciągu kilku ostatnich tygodni strażacy 23 razy wyjeżdżali w celu usunięcia owadów błonkoskrzydłych. Do usunięcia gniazda szerszeni została ostatnio zadysponowana jednostka OSP w Pyszącej. W środę, 17 czerwca interweniowali w Łęgu. Strażacy ubrani w specjalne ochronne kombinezony starali się usunąć niebezpieczne owady.
- W takich sytuacjach zawsze rozpatrujemy czy dane gniazdo zagraża zdrowiu i życiu ludzi. Jeśli jest blisko człowieka, zwłaszcza jeśli dotyczy to osób starszych, to natychmiast działamy. Jeśli jednak dotyczy to drzew czy krzewów parkowych, wówczas kierujemy zarządcę do odpowiedniej firmy, która specjalizuje się w usuwaniu gniazd owadów błonkoskrzydłych - wyjaśnia Dariusz Rogasik z PSP w Śremie.
Przypomnijmy, że straż pożarna usuwa gniazda owadów, z miejsc w których mogą one stworzyć bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia, w szczególności u osób o ograniczonej zdolności poruszania się czy z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych.
Natomiast w pozostałych przypadkach, a także w sytuacji, gdy skuteczność usunięcia gniazda owadów wymusi konieczność zastosowania specjalistycznych środków chemicznych, będących w posiadaniu wyspecjalizowanych firm, działania strażaków polegają na:
1. ewakuacji osób ze strefy zagrożenia,
2. oznakowania miejsca zdarzenia,
3. oraz pisemnym przekazaniu miejsca zdarzenia właścicielowi, zarządcy lub użytkownikowi obiektu z nakazem dalszego zabezpieczenia, wraz z informacją o konieczności likwidacji gniazda przez specjalistyczną firmę dezynsekcyjną. (za Komenda Miejska Powiatowej Straży Pożarnej w Poznaniu).
Strażacy proszą, by w przypadku, gdy nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia, nie wzywać straży pożarnej. - Nieuzasadniony wyjazd strażaków w miejsce, gdzie nie ma konieczności ich interwencji, powoduje, że mogą oni nie przybyć na czas tam, gdzie są potrzebni i niezbędni, a każda sekunda opóźnienia może kosztować utratę życia lub zdrowia osób naprawdę potrzebujących pomocy - przypominają druhowie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?