Na miejsce wysłano strażaków ze Zbąszynia i Nowego Tomyśla, Policję i Zespół Ratownictwa Medycznego ze Zbąszynka (województwo lubuskie). Okazało się, że na prostym odcinku drogi panowanie nad osobową Mazdą stracił kierowca. Auto zjechało na pobocze, dachowało i zatrzymało się w przydrożnym rowie.
Gdy ratownicy zaczęli udzielać pomocy poszkodowanemu - okazało się, że to jeszcze dziecko!
- Pojazdem podróżowała jedna osoba, kierujący obywatel Ukrainy w wieku lat 11. Kierujący pojazdem w chwili przybycia na miejsce strażaków znajdował się poza pojazdem (osoby postronne pomogły kierującemu opuścić pojazd). Po przebadaniu osoby poszkodowanej przez zespół ratownictwa medycznego zapadła decyzja o zadysponowaniu na miejsce lotniczego pogotowia ratunkowego - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu Szymon Maciejewski.
Strażak dodał, że działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w pojeździe, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej oraz wyznaczeniu i zabezpieczeniu lądowiska dla śmigłowca LPR.
- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że pod nieobecność opiekunów, 11-letni chłopiec zabrał kluczyli od samochodu marki Mazda i wybrał się na przejażdżkę, ta zakończyła się wypadkiem - mówi nam oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Mariusz Majewski.
Chłopiec był przytomny, jednak doznał obrażeń ciała wymagających hospitalizacji. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry, który zabrał poszkodowanego do zielonogórskiego szpitala.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?