Śremianin zmarł w zeszłym roku, jednak pamięć o nim przetrwa dzięki temu, co robił dla mieszkańców i dla ukochanego miasta.
Uroczystego odsłonięcia dokonali Barbara Malinowska, córka śremianina oraz Jerzy Naskręt, obecny prezes towarzystwa. Nie zabrakło również młodzieży, dla której Marian Dominiczak był wzorem godnym naśladowania.
W ich imieniu głos zabrała Magdalena Dudek. Następnie dwa wiersze autorstwa Krystyny Krajewskiej, jeden poświęcony Marianowi Dominiczakowi, drugi parkowi, przeczytała Wiesława Grobelna, sekretarz towarzystwa.
Marian Dominiczak swoją pracą i zaangażowaniem na rzecz miasta znacząco wpłynął na jego rozwój. Pamiętają o tym, ci co go znali długo, ale i ci, którym niestety nie było to dane. Teraz jednak o zasługach śremianina usłyszą także następne pokolenia, zapewnia towarzystwo.
Podczas uroczystości Jerzy Naskręt wspomniał, że towarzystwo wystąpi do władz miasta o nadanie jednemu ze śremskich rond imienia Mariana Dominiczaka.
Warto też wspomnieć, że odsłonięcie tablicy miało miejsce w czasie, kiedy po raz kolejny śremianie świętowali Dzień Ziemi.
A chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak ważne było to święto dla samego Mariana Dominiczaka, który corocznie organizował z tej okazji tzw. "parkowe spotkanie pokoleń". Nie ma już go wśród nas, ale idee śremianina nie zginą, obiecuje młodzież.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?