Drużyna, która zatrzymała podopiecznych trenera Skrzypczaka to Orły Huta Łukomska.
Pierwszy kwadrans spotkania to bardzo zachowawcza gra obu ekip, która głównie toczyła się w środkowej strefie boiska na Stadionie Miejskim w Śremie. Gospodarze, do czego już przyzwyczaili, akcje budowali od obrony, spokojnie dużą ilością podań w linii, jednak rywale skutecznie je przerywali w okolicy środka.
Dopiero po kwadransie Zieloni kilkakrotnie groźniej zaatakowali, ale piłka do siatki nie wpadła.
W tym czasie drużyna gości miała jedną dobrą okazje na zdobycie gola, po tym jak preprowadzili szybki kontratak. Po przejęciu w środku pola, futbolówka trafiła na prawe skrzydło skąd została bardzo dobrze dośrodkowana w pola karne. Minąwszy obrońców UKS-u zmierzała prosto pod nogi zawodnika Orłów, ale na szczęście bardzo dobrze na przedpolu zachował się bramkarz i uratował swój zespół przed stratą gola.
Niestety chwilę później bramkarz UKS-u przy mocnym strzale z linii pola karnego był już zupełnie bezradny i w 23 minucie goście dość niespodziewanie objęli prowadzenie.
Nie był to jednak koniec złego dla Zielonych, gdyż już dwie minuty później po bliźniaczej sytuacji było 2-0 dla gości. Co ciekawe zdziwienie rezultatem widoczne było wśród obu ekip i widzów na stadionie.
Gospodarze od razu ruszyli do odrabiania strat, co przyniosło efekt w postaci gola kontakotwego w samej końcówce pierwszej części spotkania.
Drugie czterdzieści pięć minut rozpoczęło się od zdecydowanej przewagi UKS-u,którzy wierzyli, że rezultat można jeszcze odwrócić. Goście natomiast starali się przede wszystkim przeszkadzać i bardzo często wybijać piłkę jak najdalej od własnej bramki.
Zieloni, chcąc w takiej sytuacji strzelić przynajmniej dwie bramki musieli się odsłonić i zaatakować większą liczbą zawodników i po jednej z takich akcji w 53 minucie nadziali się na kontrę, po której piłka wręcz wturlała się do ich bramki.
Kolejne minuty to zdecydowana przewaga Zielonych w posiadaniu piłki i kolejne bezskuteczne próby zdobycia gola. Z obrazu gry można było nawet stwierdzić, że UKS grał a Orły strzelali gole. W 40 minucie goście zadali czwarty cios i strzałem z połowy pokonali bramkarza Zielonych, co dało im wygraną z UKS Śrem 4-1.
Piłkarze UKS Śrem rozgrywają swój pierwszy sezon w A- Klasie i spisują się w nim bardzo dobrze. Dopiero w 10 kolejce doznali pierwszej porażki i nadal pozostają w czołówce w ligowej tabeli.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?