Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Śremie: Ukraińcy nie chcą już u nas pracować?

Bartosz Klimczuk
W branży budowlanej wielu Ukraińców znalazło zatrudnienie
W branży budowlanej wielu Ukraińców znalazło zatrudnienie archiwum
Pracujących w Śremie i okolicach Ukraińców przybywa. Co jednak ciekawe, według oficjalnych danych w tym roku napłynęło ich tutaj znacznie mniej niż w roku poprzednim

Mieszkańcy Wielkopolski z pewnością przyzwyczaili się już do tłumnie przyjeżdżających w te strony obywateli Ukrainy. Kryzys ekonomiczny u naszych wschodnich sąsiadów zdaje się nie mieć końca, podobnie jak hybrydowa wojna w Donbasie. Nie trudno się dziwić, że wielu Ukraińców ucieka od rodzimej biedy i szuka godziwej pracy w Polsce.

Praktyka pokazuje, że z tym drugim aspektem to różne u nas bywa. Dla niektórych przedsiębiorców napływający Ukraińcy to przede wszystkim tania siła robocza, której można zapłacić za wykonaną pracę znacznie mniejsze wynagrodzenie niż rodakom. Nieznajomość polskiego prawa, a przede wszystkim problemy ze zwykłym porozumiewaniem się z pewnością sytuacji pracujących w Polsce Ukraińców nie poprawia. Warto jednak przyjąć optymistyczny wariant zakładający, że podobne sytuacje stanowią wyłącznie promil w stosunku do reszty zatrudnianych u nas pracowników ze wschodu.

W Śremie także Ukraińcy są widoczni. Mieszkańcy powiatu, którzy często korzystają z komunikacji autobusowej z pewnością chociażby raz mieli okazję jechać z obywatelem pochodzącym zza wschodniej granicy. Sporo Ukrainek jest także zatrudnionych w śremskich PSS-ach. Nie dajmy się jednak zwieźć pozorom - porównując oficjalne dane z Powiatowego Urzędu Pracy w Śremie z tymi udostępnionymi przez średzki odpowiednik, oficjalnie pracuje tutaj znacznie mniej Ukraińców niż u naszych sąsiadów zza miedzy. Przyjrzyjmy się bliżej tym danym.

W 2017 roku śremski urząd pracy zarejestrował 533 oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom, w tym 509 dla obywateli Ukrainy (resztę stanowiło 10 Białorusinów, 8 obywateli Mołdawii, 5 Gruzinów i jeden Rosjanin - przypis red.). Konfrontując te dane z zeszłorocznymi, można wysnuć wniosek, że albo w powiecie śremskim skończyła się praca, albo warunki przestały być dla naszych sąsiadów satysfakcjonujące. W 2016 roku bowiem urząd pracy zarejestrował aż 1 077 oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom, w tym 1 051 dla obywateli Ukrainy.

Z całą pewnością nie można tego trendu określić jako ogólnopolskiego. W 2016 roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Środzie Wielkopolskiej zarejestrowano 5878 tego typu oświadczeń, z czego 5759 dotyczyło Ukraińców. W poprzednim zaś roku do 14 grudnia tamtejsi pracodawcy dostarczyli do urzędu aż 7430 podobnych dokumentów.

Oczywiście, należy wziąć pod uwagę fakt, iż samo złożenie oświadczenia przez pracodawcę wcale nie oznacza, że dany obywatel Ukrainy w istocie rozpocznie pracę w wyznaczonym miejscu. Przedstawiciele urzędów pracy zwracają także uwagę na inną drogę uzyskiwania pozwolenia na zatrudnianie w Polsce Ukraińców. Z odpowiednimi dokumentami można zgłosić się bezpośrednio do wojewody, który po udzieleniu zgody nie przekazuje tej informacji do poszczególnych urzędów pracy.

Pozostaje zadać sobie pytanie, dlaczego obywatele Ukrainy postanowili jednak obrać jako miejsce pracy sąsiednie powiaty.

W Śremie: Ukraińcy nie chcą już u nas pracować?

Gwiazda reprezentacji zmieni klub?

(Źródło: Press Focus)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto