W śremskich bibliotekach na zajęciach dla najmłodszych dzieci oswajają się z książką

Dodatkowym atutem bibliotecznych zajęć jest integracja z innymi dziećmi, co ma w przyszłości pomóc maluchowi szybciej odnaleźć się w przedszkolu, do którego niebawem trafi.

- Już nawet nie pamiętam, ile lat temu rozpoczęliśmy ten cykl spotkań - mówi Elżbieta Urbanek z biblioteki. - Ale dzieci, które wówczas do nas przychodziły, są teraz w drugiej klasie "podstawówki" - dodaje.

W zajęciach mogą uczestniczyć maluchy, które ukończyły przynajmniej półtora roku. - W grupie na godzinę 10.00 są dzieci do dwóch lat i proszę mi wierzyć, że one bez problemu się tutaj odnajdują - mówi bibliotekarka. Na samym początku spotkania czytany jest wierszyk lub opowiadanie. - Oczywiście dzieci nie są w stanie się skupić na samym czytaniu i dlatego później organizujemy dla nich zabawy przy muzyce, gimnastykę oraz rysowanie - mówi Magdalena Karasiak, druga z bibliotekarek. - Zresztą chcemy też im właśnie pokazać, że czytanie jest czymś przyjemnym, że można się nim bawić - dodaje.

Zajęcia okazały się również idealnym "wstępem" do przedszkola. Krystyna Bilska swoją 2,5-letnią wnuczkę Emilkę zaczęła przyprowadzać na Jeziorany dopiero od trzech miesięcy, ale jak sama mówi, od razu zauważyła efekty. - Pomyślałam, że skoro Emilka ma 2,5 roku i od września pójdzie do przedszkola, to dobrze by było, gdyby jednak trochę oswoiła się z innymi dziećmi i zrobiła się śmielsza - zaznacza śremianka.
Bibliotekarki nie ukrywają też, że dzięki tego typu akcjom biblioteka cały czas tętni życiem.