- Zdając sobie sprawę z tego, jak wygląda sytuacja z naszym żłobkiem jeszcze będąc w ciąży wpisałam dziecko na listę - mówi Marta, której córka uczęszcza do śremskiego żłobka. - Miałam szczęście i mi się udało - dodaje.
Brakuje miejsc
Jednak nie wszyscy mają takie szczęście. O miejsce w śremskim żłobku jest bardzo trudno, przekonać się o tym może każda z rodzin, która stara się tam posłać swojego malucha. Główna przyczyna, dla których nie jest łatwo, to oczywiście brak miejsc. Wkrótce jednak ma się to zmienić na lepsze.- W bieżącym roku pojawią się nowe miejsca w żłobkach - informuje Adam Lewandowski, burmistrz Śremu. - Urząd miejski w Śremie ogłosił konkurs na prowadzenie, przez podmioty zewnętrzne, opieki dzieci do 3 lat - dodaje.
Co prawda nowy żłobek to nie będzie, ale liczba dzieci w nim ma ulec podwojeniu. Dotychczas w budynku mieszczącym się przy ul. Okulickiego do żłobka uczęszcza 38 dzieci. Jak informują władze gminy po rozstrzygnięciu konkursu być może okaże się, że do żłobka będzie uczęszczała 100 maluchów. Być może, ponieważ 100 miejsc to jedna z propozycji, jaką oferuje podmiotowi zewnętrznemu urząd miejski w Śremie.
Zmienić się też może lokalizacja placówki opiekującej się dziećmi do lat trzech w czasie, gdy ich rodzice pracują. Wszystko uzależnione jest od wyników ogłoszonego konkursu. Te poznamy pod koniec marca.
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?