Wyjątkowy Blaszak prosto ze Śremu!

Nazwa Wyjątkowy Blaszak, jest wynikiem połączenia blaszanej konstrukcji produktu z niepowtarzalnością każdej wyprodukowanej sztuki. A za tą śremską marką stoi Bartosz Sokołowski, który tworzonymi przez siebie „blaszakami” sprawia radość swoim klientom. Oryginalne logo firmy zostało przygotowane przez znajomego, który idealnie oddał nim, to co firma ma do zaoferowania swoim klientom.

-Zamówienia to często minibarki na prezenty np. ze zdjęciem ulubionego samochodu lub wybranej dyscypliny sportowej, jak MMA, czy klubów sportowych - mówi bohater dzisiejszego artykułu dla którego metalowe przedmioty są niczym płótno dla malarza.

Produkowane minibarki, to przede wszystkim zaadaptowane kanistry i gaśnice. Pomysł bardzo oryginalny dający kompletnie inne funkcje, wydawałoby się przedmiotom o ściśle określonej niezmiennej roli. Każdy , kto zdecyduje się zamówić swój specjalny minibarek może w pełni zadecydować, co na nim ma się znaleźć lub oddać to całkowicie do decyzji Bartka.

Pomysł na stworzenie tak oryginalnych przedmiotów, przyszedł z prostej obserwacji.

- Podczas standardowego przeglądania stron internetowych, trafiłem na klasyczne wersje minibarków - opowiada Bartek i dodaje, że już wtedy powoli w jego głowie rodził się pomysł na stworzenie specjalnych, niepowtarzalnych, dedykowanych dla konkretnej osoby barków. - Po przeanalizowaniu krajowego rynku, okazało się, że takich produktów nie ma jeszcze w ofercie - opowiada. - Wówczas zdecydowałem się na rozpoczęcie prac nad pierwszymi tego typu minibarkami. Dużym ułatwieniem była znajomość branży reklamowej, w tym obsługi graficznej i poligraficznej, z uwzględnieniem najnowszych trendów i technik w niej obowiązujących. Taką wiedzę zdobyłem podczas pracy zawodowej w studiu reklamowym - wyjaśnia Bartek. - Dlatego miałem już obraz jak należy prawidłowo przeprowadzić wszelkie prace związane z oprawą graficzną - dodaje.

Początki jednak nie były łatwe, żeby rozpocząć pierwsze próby konieczne było zainwestowanie pieniędzy, tak naprawdę nie mając pewności, czy pomysł się przyjmie. Wobec sceptycyzmu otoczenia, bardzo ważną rolę odegrał dziadek Bartka, który cały czas wspierał go w nowym pomyśle, udostępniając nawet odpowiednio przygotowane miejsce do pracy. - Dziadek od samego początku wierzył w ten projekt, a gdy zobaczył pierwsze efekty, był przekonany że to się musi udać - przyznaje Bartek. I miał rację! Niestety dwa miesiące temu zmarł.

Pierwsze próbne minibarki, bardzo szybko znalazły swoich właścicieli, a dzięki jednemu z portali społecznościowych, zaczęły być coraz bardziej znane. Do tego stopnia, że popularna w naszym kraju telewizja motoryzacyjna, zaprosiła młodego przedsiębiorcę, do udziału w targach motoryzacyjnych Moto Show 2017 w Warszawie.

- TVN Turbo zaproponowało mi wystawienie się na tych targach, dając całkowicie za darmo samodzielne stoisko, na którym mogłem zaprezentować swoje produkty - opowiada Bartek, który miał także zaproszenie na poznańskie targi klasyków, odbywające się w miniony weekend, jednak z racji sumienności i dużej ilości zamówień, musiał zrezygnować, na rzecz pracy.- Dla mnie najważniejsze to być solidnym i terminowym producentem - przyznaje Bartek.

- Każdego zamawiającego traktuję w pełni indywidualnie i dokładnie ustalam wszelkie szczegóły projektu- dodaje.

Z usług Bartka skorzystało już bardzo wielu klientów, nie tylko z Polski, ale również z zagranicy.

- Obecnie jednym z ostatnich projektów, jaki był realizowany, to minibarek dla kibica klubu piłkarskiego Ajax Amsterdam - opowiada Bartek. - Tłem wewnątrz jest ogromna panorama trybun stadionu, wypełnionego przez fanów tego klubu - dodaje.

Przez cały czas młody właściciel pracuje nad poszerzeniem asortymentu. Oprócz minibarków z przerobionych kanistrów i gaśnic, pracuje nad dedykowanymi walizkami podróżnymi oraz skrzynkami na alkohol. Niedawno zakupił specjalną wannę do hydrografiki, dzięki której będzie mógł nadawać jeszcze bardziej oryginalne formy i barwy swoim projektom.

Koniec roku to zawsze gorący okres i automatyczny wzrost ilości chętnych na takie przedmioty. Jak sam Bartek przyznaje, sukcesywnie przygotowuje się na taką okoliczność, tak żeby każdy kto zamówi swój wyjątkowy blaszak, otrzymał go na czas.