Zapłacimy więcej. Stawki podatkowe będą wyższe
– Średnio, te stawki w naszych podatkach są niższe od stawek maksymalnych o kilkanaście, kilkadziesiąt procent – mówi Magdalena Panke, skarbnik gminy Śrem. Wzrośnie także podatek rolny, również o 9 proc. Dzięki podwyżkom, do budżetu gminy ma wpłynąć więcej pieniędzy - o ok. 1,4 mln zł. – Nasz podatek rolny jest najniższy, jeśli porównamy się z naszymi sąsiadami. Cena kwintala żyta wynosi 53 zł i 75 groszy, a my mamy stawkę podatku 45 zł i 74 grosze. Jest niższa i uważamy, że przy takich glebach jakie są w naszej gminie te preferencje muszą być zastosowane – wyjaśnia burmistrz Śremu Adam Lewandowski.
Nie wzrasta natomiast podatek od środków transportu. Gdyby go podnieść o 9 proc., do kasy gminy wpływałoby ok. 150 tys. zł więcej - wyjaśnia Magdalena Panke. – Jest walka o firmy transportowe – nie ukrywa włodarz gminy. – Mistrzem jest tutaj gmina Suchy Las, która w ciągu dwóch lat wyciągnęła 40 proc. firm transportowych z Poznania. Obniżyła podatki od środków transportowych, co spowodowało, że wiele podmiotów przeszło właśnie do tej gminy – wskazuje burmistrz. Przyznał, że chodzi mu po głowie pomysł, aby w podobny sposób ściągnąć do gminy Śrem firmy transportowe zza miedzy, co wiąże się oczywiście z profitami dla gminy w postaci wyższych wpływów. – Odbyłem kilka spotkań z podmiotami gospodarczymi zajmującymi się transportem. Myślę, że poddamy to dokładnej analizie, czy takie „manewry“ nie dałyby gminie korzyści – zapowiada Adam Lewandowski.
Kiedy o podatkach debatowano podczas posiedzenia komisji budżetowej, radny Andrzej Mieloszyński zwrócił uwagę na to, że szewców i rymarzy będzie obowiązywała stawka wyższa o złotówkę. – To są już niemal wymarłe zawody – zwracał uwagę radny i zastanawiał się, czy nie będzie to dla przedstawicieli tych fachów mimo wszystko zbyt mocny cios. – Podwyższamy podatek, ale jest to jedyna pozycja, w której stawki są niższe od maksymalnej o blisko 50 proc. – wyjaśniała Magdalena Panke.
Nie ma na razie mowy np. o podwyższaniu opłaty lokalnej za posiadanie psa. W Poznaniu są plany, aby w ogóle znieść „psi podatek“. W śremskim budżecie na 2014 rok zakładano, że w jego ramach wpłynie 20 tys. zł. Okazało się, że do uiszczania opłat za swojego psa poczuwa się więcej mieszkańców niż się spodziewno i wpłacono o 20 proc. więcej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?