MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zderzenie 4 pojazdów przez plamę oleju. Czy kierowca był winny? [ZDJĘCIA]

Łukasz Cichy
Łukasz Cichy
Do naszej redakcji zwrócił się kierowca, który został uznany za sprawcę kolizji, do której doszło w sobotę, 22 maja na ul. Ściegiennego w Krotoszynie. Nie zgadza się on z mandatem i z uznaniem jego winy, gdyż kolizja była spowodowana plamą oleju. Na miejscu zderzyły się dwa pojazdy i niedaleko kolejne dwa pojazdy. Policja argumentuje swoje decyzje.

Kolizja 4 pojazdów. Wszystko przez plamę oleju
W sobotę, 22 maja w godzinach popołudniowych doszło do zderzenia 4 pojazdów osobowych na ul. Ściegiennego, które prawdopodobnie poślizgnęły się na plamie oleju, która ciągnęła się od ul. Wiejskiej. - O godzinie 14:48 otrzymaliśmy zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Ściegiennego w Krotoszynie. Plama oleju o długości około 500 m, była przyczyną kolizji czterech pojazdów. Na miejscu działały cztery zastępy straży pożarnej (jeden z JRG Krotoszyn oraz po jednym zastępie z jednostek OSP Krotoszyn, OSP Benice, OSP Lutogniew). Dwie osoby kierujące pojazdami odczuwało dolegliwości bólowe, po przybyciu na miejsce ZRM osoby te zostały przebadane, ale decyzją personelu medycznego pozostały na miejscu - poinformował nas st. kpt Tomasz Patryas, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.

Kierowca nie zgadza się z mandatem
Do naszej redakcji zwrócił się jeden z kierowców, który został uznany za sprawcę tego zdarzenia. Fakt jest taki, że samochody poślizgnęły się na plamie oleju, jednak kierowca, który otrzymał mandat w wysokości 220 zł i 6 punktów karnych nie zgadza się z tym. - Dlaczego dostałem mandat, jak tam była plama oleju? Powinni to zabezpieczyć - powiedział nam zapowiadając, że złoży odwołanie do sądu.

Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze
Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. - Zdarzenie było spowodowane niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze. Czyli jeżeli kierowca widział plamę, to powinien zwolnić lub umieć utrzymać pojazd w tym momencie. To, że mamy np. prędkość dopuszczalną 50 km/h, to nie oznacza, że jeżeli tyle pojadę albo 40 km/h i wpadnę w poślizg, to nie jest z mojej winy. Widząc to powinien kierowca sam dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Z tego co wiem kierowca nie dostosował prędkości. W tym przypadku mówimy o plamie oleju, mógłby być wysypany grysik. Prędkość, jak i nie utrzymanie samochodu spowodowało, że on zmienił pas jazdy i uderzył w pojazd, który jechał prawidłowo. Podobnie, jak mamy oblodzenie, to my musimy przewidzieć, żeby panować nad tym pojazdem, by dostosować prędkość, żeby nie doszło do takiej sytuacji. Wiem, że kierowca się nie zgadza, ale jeżeli przyjął mandat to przyznał się do tego. Nie jest to zamknięta furtka, bo ma prawo, jeżeli się z tym nie zgadza, to wnieść odwołanie. Sąd podejmie decyzje, czy jest jego wina, czy nie. Trzeba też liczyć się tym, że skończyło się mandatem w wysokości 220 zł, a sąd może go obciążyć kosztami sądowymi i dać mu karę grzywny np. 1000 zł. Tego nie wiemy co zrobi sąd. Czy sąd będzie bardziej surowy, czy uzna, że jest niewinny - powiedział nam st. asp. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Wyjątkami są sytuacje losowe
Nie zawsze w przypadku kolizji trzeba dostać mandat. Wyjątkami są sytuacje losowe. - Co innego byłoby, gdy mówimy o sytuacji losowej np. gdy kierowcy strzeli opona, urwie się koło, zablokuje się most i spowodowałby kolizję. To on formalnie wpływu na to nie miał. Też można byłoby się doczepić, że miał niesprawny pojazd, ale kto codziennie sprawdza np. czy ma sprawne amortyzatory? Mamy obowiązek raz do roku i to ma wystarczyć nam do oceny. Oczywiście, przed większymi wyjazdami np. na wakacje, warto w ramach profilaktyki sprawdzić swój pojazd, ale nie ma tego obligatoryjnego, a były przypadki, że w samochodzie ciężarowym zblokował się most i rozwalił barierki na rondzie - zakończył st. asp. Piotr Szczepaniak.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto