Zima Śrem. Czy gmina Śrem nie troszczy się o odśnieżanie parkingów? Burmistrz Lewandowski odpowiada

Skarga została przesłana przez mieszkańca Śremu do biura Wojewody Wielkopolskiego, ponieważ jak pisze mieszkaniec, "nie ma zaufania do burmistrza ani rady miejskiej." Urzędnik wojewody zgodnie z procedurami odesłał uwagi śremianina do gminnego magistratu.

Proszę aby burmistrz Śremu przyspieszył odśnieżanie parkingów do niego należących. Niejednokrotnie pisałem do niego, dostając odpowiedzi dopiero po przytoczeniu mu przepisów odpisał iż jak drogowcy ogarną ulice to zajmą się parkingami ale ja mu niewierze - pisze autor pisma.

Dalej mieszkaniec wspomina, że niejednokrotnie wywróciłby się na nieodśnieżonym parkingu na osiedlu.

Dodam, iż koło mojego bloku są 2 parkingi które należą do miasta i żaden z nich nie jest odśnieżony. Dziwi mnie tez fakt iż inne podmioty np. spółdzielnia mieszkaniowa potrafią odśnieżyć swoje parkingi i chodniki a burmistrz Śremu o swoje już nie potrafi zadbać - czytamy w styczniowej skardze na burmistrza Śremu.

W pierwszych akapitach odpowiedzi Adam Lewandowski informuje, że faktem jest, iż wspomniany przez mieszkańca miasta parking znajduje się w zarządzie gminy Śrem. Odśnieżaniem miejsc postojowych zimą, na podstawie umowy z gminą zajmuje się śremska spółka PGK.

Zgodnie z ww. umową, wykonawca jest zobowiązany do podjęcia prac w zakresie odśnieżania w czasie do 4 godzin od chwili wystąpienia opadów oraz likwidowania gołoledzi w czasie do 3 godzin od chwili pojawienia się jej na drogach, ulicach, chodnikach i pozostałych terenach (parkingi) będących w zarządzie gminy Śrem - informuje Adam Lewandowski.

W dalszej części pisma burmistrz Śremu wspomina, że parkingi są odśnieżane w drugiej kolejności, ustępując miejsca najważniejszym lokalnym drogom. Adam Lewandowski przekonuje również, że wcześniej żadne skargi dotyczące zaniedbań w sprawie ośnieżania parkingów nie wpłynęły.

Ważnym jest też aspekt technicznych możliwości usuwania śniegu na tak specyficznych terenach, jakimi są parkingi, ze względu na trudności w manewrowaniu sprzętem do tego przeznaczonym, pomiędzy zaparkowanymi samochodami, gdy zachodzi ryzyko ich uszkodzenia - pisze burmistrz Śremu.

Na końcu burmistrz odnosi się do zdania, że Spółdzielnia Mieszkaniowa w Śremie na zaśnieżone parkingi reaguje szybciej niż gmina. Według jego wiedzy, tylko niewielka liczba miejsc postojowych podlega Spółdzielni.

Istotne znaczenie ma fakt, że zdecydowana większość dróg i przylegających do nich parkingów na osiedlach, które wybudowała i właścicielem była Spółdzielnia, została przekazana na rzecz gminy, a wówczas, zgodnie z obowiązującymi w tym czasie przepisami prawa, gmina nie mogła, odmówić ich przejęcia - tłumaczy Adam Lewandowski.