ZST Śrem. Szkoła pomaga lokalnym producentom. Wzięła na "swoje barki" tysiące kwiatów!

Gdy dziennikarz Tygodnika Śremskiego zawitał w mury ZST, w oczy od razu rzucała się spora liczba kwiatów ciętych i doniczkowych postawionych tuż obok drzwi wejściowych do szkoły. Mimo, że już ta ilość robiła wrażenie, to kolejne setki kwiatów trafią pod ręce działającego tutaj Korpusu Kadetów także jutrzejszego ranka. Dzielni młodzi mundurowi, nie zważając na dosyć niską temperaturę, w pocie czoła wykonywali z przywiezionych kwiatów różnokolorowe wiązanki.

Śremskie starostwo powiatowe poinformowało nas, że możemy aktywnie włączyć się w pomoc lokalnym producentom kwiatów. W tym celu należało skontaktować się z tutejszym oddziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, który dał nam kontakty i numery tel. już bezpośrednio do producentów. Dzięki temu kwiaty nie będą więdły, a pomogą odświętnie przyozdobić śremskie pomniki i nagrobki naszych zmarłych już nauczycieli - tłumaczyła Maria Bychawska, dyrektor ZST.

Na miejscu był również Paweł Stempniewicz z Dąbrowy, lokalny producent kwiatów. Stwierdził on, że dzięki wsparciu agencji odzew był naprawdę duży - szczególnie od władz samorządowych i sołectw.

To co się teraz dzieje, to dla nas naprawdę duża i niespodziewana pomoc. W pierwszym momencie zamknięcie cmentarzy potraktowaliśmy jak strzał w kolano, z tyloma kwiatami zostaliśmy praktycznie sami. Na ten moment sytuacja wygląda już dużo lepiej. Na początku miałem 16 tys. ciętych kwiatów, teraz zostało mi już ich tylko 3 tys. mówił Paweł Stempniewicz.

Jak wspominał dalej producent kwiatów, w jeden dzień składał do ARiMR wniosek, a następnego już odzywali się zainteresowani. Kwiaty powędrowały między innymi do Dąbrowy, Mechlina, Pyszącej, Zbrudzewa, gminy Książ Wielkopolski oraz oczywiście do Zespołu Szkół Technicznych w Śremie.

Bardzo cieszymy się, że jako Korpus Kadetów możemy jednocześnie nieść pomoc lokalnym przedsiębiorcom i dodatkowo okazać pamięć i oddać honor śremskim pomnikom oraz niegdyś uczącym w naszej szkole pedagogom - mówił Bartosz Chalił, dowódca Korpusu Kadetów.

Przygotowane przez młodych mundurowych wiązanki trafiły między innymi na śremski rynek, pod pomnik Dobosza, pod pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego oraz na okoliczne cmentarze. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że także inne szkoły zaangażowały się w akcję spożytkowania zdobytych od producentów kwiatów. Za przykład może stanowić tutaj również Zespół Szkół Politechnicznych. Jak mówiła nam dyrektorka tej placówki, Wisława Frydryszak, cięte kwiaty zostały złożone m.in. na nagrobkach byłych nauczycieli ZSP