Policja Śrem i kolizja na z pijanym kierowcą
Do pierwszej z dwóch kolizji w ostatnim czasie doszło w piątek 7 stycznia około godz. 17.40. Doszło do niej na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego, Poznańska, Kajetańczyka w Śremie. Na miejsce oprócz policji wezwano również straż pożarną oraz karetkę pogotowia.
Jak się okazało zarówno sprawca jak i jeden z uczestników tej kolizji w ogóle nie powinni znajdować się za kierownicą i to z dwóch zupełnie różnych powodów. Jeden z mężczyzn nie posiadał prawa jazdy, drugi był pijany. Sprawa nie zakończyła się surowym mandatem, a trafieniem na sądową wokandę. Policjanci skierowali do sądu wnioski o ukaranie obu nieodpowiedzialnych kierowców. Jak jednak doszło do zdarzenia?
Z ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu kolizji wynika, że kierujący fordem focusem, 44-letni mieszkaniec Śremu, wyjeżdżając z ul. Poznańskiej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w samochód marki mercedes-benz, którym kierował 47-letni mieszkaniec gminy Śrem, jadący z centrum miasta w kierunku Zbrudzewa
- wyjaśnia rzeczniczka śremskiej policji i dodaje, że po uderzeniu mercedes obrócił się i przemieścił na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w następny pojazd, czyli nadjeżdżającego z kierunku Zbrudzewa opla merivę, którym kierował 60-letni śremianin. Mężczyzna w wyniku zderzenia doznał drobnych obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Kolizja na ul. Kilińskiego zakończona wysokim mandatem
Druga kolizja, która miała miejsce w Śremie w ostatnich dniach, wydarzyła się w poniedziałek 10 stycznia na ul. Kilińskiego w Śremie w okolicach ronda Armii Krajowej. Tym razem jednak nie brali w nich udział ani pijani kierowcy, ani tacy bez prawa jazdy. Obeszło się też bez strażaków oraz pogotowia. Do stłuczki doszło przez nieuwagę młodego kierowcy. Na szczęście nikt nie odniósł w niej żadnych obrażeń. Ucierpiały jedynie samochody uczestników zdarzenia.
Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że młody śremianin kierujący toyotą nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył audi q7, którym kierował mieszkaniec gminy Książ Wielkopolski
- przekazuje informacje na temat kolizji Ewa Kasińska.
Obaj kierowcy biorący udział w poniedziałkowym zdarzeniu byli trzeźwi. Sprawa dla sprawcy kolizji, czyli kierowcy toyoty zakończyła się mandatem karnym w wysokości 1050 złotych oraz sześcioma punktami karnymi na koncie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?