Świąteczny kiermasz w Manieczkach. To kolejna inicjatywa Rady Rodziców i nauczycieli z miejscowej szkoły podstawowej

W niedzielę, 12 grudnia od godziny 12:00 w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Manieczkach zrobiło się wesoło i gwarno. Sprawcami całego zamieszania była społeczność miejscowej Szkoły Podstawowej, która przygotowała kiermasz świąteczny.

To wydarzenie to inicjatywa Rady Rodziców i po raz drugi odbywa się w tym miejscu. Jak się ma takich aktywnych rodziców z pomysłami to można zrobić bardzo dużo

- powiedział Marcin Majsner, dyrektor Szkoły Podstawowej w Manieczkach.

Warto podkreślić, że całkowita kwota z niedzielnego wydarzenia trafi do uczniów podstawówki w Manieczkach. W jaki sposób?

Zebrane pieniądze wracają w całości do naszych uczniów. Czasami jest tak, że rodzice dokładają się do opłat za energię elektryczną czy ogrzewanie. U nas czegoś takiego nie ma. Dzięki temu możemy dofinansować lub całkowicie sfinansować wyjazdy na wycieczki. Dzięki temu możemy również zorganizować nasz coroczny festyn, który odbywa się u nas w czerwcu

- dodał dyrektor placówki.

Rada Rodziców wraz z gronem pedagogicznym podejmują różne inicjatywy z myślą o uczniach.

Mamy 170 uczniów i to wszystko idzie wyłącznie dla nich. W zeszłym roku po organizowanej przez nas zabawie karnawałowej była sfinansowana wycieczka do Jump Space i warsztaty przyrządzania pizzy

- zdradziła Anna Duszyńska, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Manieczkach.

To nie jedyna inicjatywa, jaką planuje społeczność szkolna w najbliższych tygodniach. 21 stycznia zaplanowano zabawę karnawałową z której cały dochód również trafi na rzecz uczniów. Jakie dalsze plany? Może kiermasz z okazji Świąt Wielkanocnych?

Może pomyślimy o takim wydarzeniu. Jest to nowe wyzwanie

- powiedzieli zgodnie nasi rozmówcy.